Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 lutego 2020 r.
14:42

Małżeństwo z Lublina skazane za ładunki wybuchowe na Marszu Równości. Przyznali się do winy

Autor: Zdjęcie autora jsz
1385 40 A A

Rok bezwzględnego więzienia. To kara dla młodych małżonków, którzy przynieśli na lubelski Marsz Równości śmiertelnie groźne ładunki wybuchowe. Oboje dobrowolnie poddali się karze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

21-letniej Karolinie S. i 27-letniemu Arkadiuszowi S. groziło nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Małżonkowie postanowili jednak przyznać się do winy. Dzięki temu mogli uzgodnić z prokuratorem łagodniejszą karę. W czwartek zasiedli na ławie oskarżonych Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. Zostali skazani na rok pozbawienia wolności. Na uprawomocnienie się wyroku poczekają na wolności. Sąd zgodził się bowiem na zwolnienie ich z aresztu, w którym spędzili pięć miesięcy.

Karolina i Arkadiusz S. nie byli dotychczas karani. Mężczyzna pracował jako instalator. Jego żona starała się o odzyskanie dwojga swoich dzieci z poprzedniego związku, które trafiły do rodziny zastępczej. Małżonkowie to kibice piłkarscy. Oboje regularnie chodzą na mecze. Są przeciwni hasłom, jakie głoszą uczestnicy Marszu Równości.

– Noszę krzyż celtycki. Dla mnie ważne są wartości rodzinne. Chłopak i dziewczyna. Mam normalną rodzinę – wyjaśniał podczas śledztwa Arkadiusz S.

We wrześniu ubiegłego roku razem z żoną wziął udział w kontrmanifestacji, która miała zablokować lubelski Marsz Równości. Wcześniej przygotował domowej roboty ładunki wybuchowe. Były to duże pojemniki z gazem do zapalniczek. Przymocował do nich petardy, które miały doprowadzić do eksplozji.

– Mój mąż lubi petardy. Nazywam go pirotechnikiem – przyznała śledczym Karolina S.

W dniu marszu mężczyzna schował do plecaka pojemniki z gazem i jedną z petard, które miał ze sobą. Plecak wręczył żonie.

– Nie wiedziałam, co tam wsadził. Mówił, że tam są tylko ubrania – przekonywała śledczych Karolina S.

Oboje poszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie zbierali się przeciwnicy marszu. Tuż przed rozpoczęciem manifestacji zostali zatrzymani przez policjantów.

– Wyjąłem tylko jedną petardę z plecaka i zostałem zatrzymany – wyjaśniał później Arkadiusz S. – Te petardy wziąłem z głupoty. Nie chciałem ich rzucać w policjantów. Oni też są przeciwni takim marszom. Byłem pod wpływem alkoholu.

Z opinii biegłego wynika, że detonacja domowej roboty ładunków w tłumie mogła doprowadzić do ofiar śmiertelnych. Tragedii udało się uniknąć dzięki czujności policjantów. Małżonkowie trafili do aresztu. Później postawiono im zarzuty dotyczące udziału w nielegalnym zbiegowisku oraz nielegalnego wytwarzania i posiadanie urządzeń wybuchowych. Podczas śledztwa 27-latek przyznał się do winy. Zapewniał, że Karolina S. nie wiedziała o ładunkach wybuchowych.

– Wina jest po mojej stronie. Żona nie miała z tym nic wspólnego – powtórzył na sali sądowej.

Karolina S. początkowo zaprzeczała wszelkim zarzutom. Przed sądem jednak przyznała się do winy. Wyrok nie jest prawomocny.

Małżonkowie z Lublina to nie jedyne osoby, które usłyszały zarzuty po ubiegłorocznym Marszu Równości. W styczniu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, które rzucały butelkami i kamieniami w uczestników marszu. Oskarżeni starali się doprowadzić do konfrontacji z uczestnikami manifestacji. Maszerujących ochraniał jednak szczelny kordon policji. W rejonie ul. Lipowej doszło do starć z mundurowymi. Oskarżeni mają od 47 do 19 lat. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Marsz Równości w Lublinie i nielegalna kontrmanifestacja

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty