Wiesław Zaniewicz nie jest już dyrektorem szpitala powiatowego w Międzyrzecu Podlaskim. Złożył rezygnację.
– Pan dyrektor w piątek zwrócił się do zarządu powiatu z taką prośbą, która została zaakceptowana – przyznaje Mariusz Filipiuk, starosta bialski. – Rezygnacja wynika ze względów osobistych. Pan dyrektor szykuje się do poważnej operacji kręgosłupa i przez kilka miesięcy nie będzie w stanie kierować placówką – tłumaczy starosta.
Powiat bialski rozpisze konkurs na to stanowisko. Ale do czasu rozstrzygnięcia, placówką pokieruje Romuald Pietrosiuk, dotychczas zastępca dyrektora ds. medycznych.
Międzyrzecki szpital nie jest w najlepszej kondycji finansowej. Ubiegły rok zamknął ze stratą w wysokości 1,7 mln zł. – Jeśli chodzi o kondycję finansową, to dzisiaj wszystkie szpitale powiatowe mają poważne problemy. Rząd musi jak najszybciej znaleźć rozwiązania – podkreśla Filipiuk.
Przypomnijmy że kilka miesięcy temu w międzyrzeckim szpitalu zlikwidowano porodówkę. Na oddziale zostały jednak świadczenia ginekologiczne. Wszystko dlatego, że w ubiegłym roku oddział ginekologiczno-położniczy wygenerował największą, bo 1,4 mln zł, stratę dla szpitala. Liczba porodów z roku na rok malała.
Zaniewicz kierował placówką od 2014 roku, wcześniej był zastępcą dyrektora do spraw administracyjno-ekonomicznych.