W Polsce wszystko stoi na głowie. Pick-up - auto stworzone do ciężkiej pracy, nad Wisłą jest lifestylową osobówką.
Kto miałby serce, aby takiego kompana wysłać po siano na pole. Tylko motosadysta. Navara, mimo że jest pick-upem od razu podbija serce. Mocna, wyrazista sylwetka podkreślona kanciastymi liniami przedniej części nadwozia, wzbudza respekt i sympatię. Pod powłoką "kulturysty” kryje się jednak niezwykle funkcjonalne wnętrze. Nissan oferuje bardzo dużą liczbę podręcznych schowków, niezwykle przydatnych podczas wyjazdu w teren czy codziennej pracy w trudnych warunkach. A do tego za plecami potężna skrzynia ładunkowa. W testowym modelu obudowana
Pięcioosobowa kabina Double Cab nie znosi kompromisów. W środku jest naprawdę dużo miejsca, zarówno na nogi, jak i nad głową. Osoby o bardziej ekstrawaganckim guście, mogą wybrać nadwozie King Cab z drzwiami zamontowanymi na tylnym słupku, otwierającymi się na tzw. kurołap (vide mazda RX-8 czy syrena 102). Wnętrze wykończono, jak przystało na auto terenowe, w sposób prosty i solidny. Czarną jak noc deskę, rozświetlają srebrne akcenty.
W tym aucie jednak nie chodzi o walory artystyczne. Elementy wykończenia są spasowane dokładnie, tak by podczas jazdy w terenie nie dawały znać o sobie. I tak jest w istocie. Podczas jazdy po dołach deska nawet nie "pisnęła”.
Bardzo solidny jest silnik. 2,5-litrowy turbo diesel oferuje 177 koni mocy. I co ważne, 403 Nm momentu. Ta potężna wartość doskonale przydaje się w terenie, bo nisko położony moment doskonale radzi sobie z potężnym nissanem. Łatwe sterowanie napędami pozwala bez trudu, nawet mało doświadczonemu kierowcy, pokonywać wykroty leśnych dróg czy inne przeciwności na drodze. Sprzyja temu spory prześwit i potężne wysokie opony. Są to walory typowego auta stworzonego do ciężkiej pracy, które lubi i może godzinami grzebać się grząskim terenie.
Warto jednak dodać, że navarra dobrze sprawdzi się także na asfalcie. Trzeba jednak uważać przy pokonywaniu zakrętów, bo wysokie auto mocno przechyla się na łukach. Dość miękko zestrojone zawieszenie może dać się we znaki pasażerom na tylnych siedzeniach podczas szybszej jazdy po nierównym asfalcie. Bujanie bywa dość dotkliwe. Trzeb jednak pamiętać, że owe przywary są charakterystyczne dla wszystkich prawdziwych terenówek.