Gdy piątkowy Dziennik Wschodnim schodził z rolek maszyny drukarskiej, na torze Albert Park w Australii kierowcy kończyli pierwszy oficjalny trening. W listopadzie dowiemy się, czy Lewis Hamilton obroni mistrzowską koronę.
Bez koców i bez kolorów
W tym roku zespoły musiały przygotować się na kilka zmian. Jedną z głównych jest redukcja liczby silników, z których kierowcy będą mogli skorzystać w trakcie sezonu. Będą mieli do dyspozycji nie pięć, a cztery jednostki napędowe. Nie wolno będzie korzystać z elektrycznych koców, ogrzewających opony przed startem. Minimalną wagę samochodu podniesiono z 691 kg do 701 kg.
Nie będą też stosowane - powszechne w minionym sezonie - nadwozia z wąskimi nosami. Wymagane będą bolidy z linią nosa zwężającą się w bardziej płynny sposób. Nie można także stosować krótkich nosów, bo zgodnie z przepisami, początek końcówki nosa powinien zaczynać się w połowie przedniego spojlera.
Odgórnie zabroniono zabawy z barwami kasków. Wszyscy kierowcy będą mogli skorzystać tylko z jednego projektu i malowania swojego kasku. Koniec także z podwójnymi punktami w ostatnim wyścigu sezonu, jak to miało miejsce w Grand Prix Abu Zabi 2014.
Bez Fernando
Jedną z największych nowości tego sezonu jest powrót do elitarnego cyklu Hondy. Zespołem McLaren-Honda kieruje legendarny Ron Dennis, a kierowcy będą się ścigać się na MP4-30. Auto zostało wyposażone w opracowany przez Hondę silnik V6 o pojemności 1.6 litra.
Kierowcy to byli mistrzowie świata, Fernando Alonso i Jenson Button. W Melbourne niestety nie pojawi się Fernando Alonso, który podczas testów w Barcelonie miał groźny wypadek. Alonso przy prędkości ponad 100 km na godzinę uderzył w mur i doznał wstrząśnienia mózgu. Na szczęście Hiszpan nie ma poważniejszych obrażeń, ale, jak donoszą niektóre media, ma kłopoty z pamięcią.
Hiszpan jednak zarzeka się, że wrócić na Grand Prix Malezji 29 marca. Na razie zamiast Alonso pojedzie rezerwowy kierowca Kevin Magnussen.
Vettel i Ferrari
Kolejny wielki transfer tego sezonu, to przejście Sebastiana Vettela, który wspólnie z Kimi Raikkonenem ma odbudować potęgę Scuderia Ferrari.
- Przez zimę udało nam się zrealizować większość założonego przez nas programu. Teraz pora wyjechać na tor w Australii i zobaczyć jak jesteśmy konkurencyjni. Tor w Melbourne jest bardzo fajny, ale z faktu, że składa się z publicznych dróg, jest również bardzo trudny, gdyż jego nawierzchnia jest bardzo nierówna i zdradliwa - mówił w wywiadach Sebastian Vettel przed pierwszym wyścigiem.
Jak jechać
Tor w Albert Park w 1996 roku przejął organizację Grand Prix Australii od Adelajdy. To częściowo uliczny obiekt, więc na początku weekendu linia wyścigowa jest często "zielona”: brudna i śliska. Takie warunki sprzyjają uślizgom kół, co z kolei powoduje większą degradację ogumienia. Swój wpływ na to zjawisko ma także większy moment napędowy nowej generacji turbodoładowanych, hybrydowych jednostek napędowych.
Przyspieszenie i hamowanie to klucz do dobrych czasów okrążeń w Melbourne, a siły działające na ogumienie w osi podłużnej są większe niż te, które działają w osi poprzecznej. W Melbourne najciężej pracuje lewa tylna opona. Pętla składa się z dziesięciu prawych zakrętów i sześciu lewych. Asfalt jest bardzo gładki, co wydłuża żywotność ogumienia, a zespoły stosują wysoki poziom docisku. Jest tu dużo wolnych zakrętów, co zwiększa znaczenie przyczepności mechanicznej opon (w tym roku ich dostawcą ponownie jest Pirelli).
Zapowiada się zatem ciekawy sezon. Dziś trudno powiedzieć czy Lewis Hamilton obroni tytuł, ale na pewno tanio skóry nie sprzeda. Mercedes ma wielką chrapkę na kolejną koronę mistrza kierowców i konstruktorów.
Numer Kierowca Zespół
44 Lewis Hamilton Mercedes AMG Petronas Formula One Team
6 Nico Rosberg Mercedes AMG Petronas Formula One Team
3 Daniel Ricciardo Infiniti Red Bull Racing
26 Daniil Kwiat Infiniti Red Bull Racing
19 Felipe Massa Williams Martini Racing
77 Valtteri Bottas Williams Martini Racing
5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari
7 Kimi Raikkonen Scuderia Ferrari
14 Fernando Alonso McLaren Honda
22 Jenson Button McLaren Honda
27 Nicolas Hulkenberg Sahara Force India F1 Team
11 Sergio Perez Mendoza Sahara Force India F1 Team
33 Max Verstappen Scuderia Toro Rosso
55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso
8 Romain Grosjean Lotus F1 Team
13 Pastor Maldonado Lotus F1 Team
9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team
12 Luiz Felipe de Oliveira Nasr Sauber F1 Team
28 William Stevens Manor Marussia F1 Team
98 Roberto Merhi Muntan Manor Marussia F1 Team