Zbliżające się ferie zimowe, to czas częstych wyjazdów. W dalsze trasy samochodem wybierają się także osoby, które na co dzień nie jeżdżą dużo lub zazwyczaj tylko na krótszych odcinkach. Długą podróż mogą utrudnić warunki atmosferyczne i atak kapryśnej w tym roku zimy. Jak zatem przygotować do wyjazdu samochód i siebie?
Przed dłuższym wyjazdem powinniśmy odwiedzić nie tylko wulkanizację, ale także i mechanika, aby dokonał przeglądu stanu technicznego auta, oceniając układ hamulcowy i jezdny. Konieczne będzie też sprawdzenie układu chłodzenia, który zimą gwarantuje optymalną temperaturę pracy, ogrzewa wnętrze samochodu i podgrzewa niektóre elementy wyposażenia. Należy uzupełnić płyn chłodniczy do odpowiedniego poziomu, a jeśli sporo czasu minęło od momentu jego nalania, całkowicie go wymienić, gdyż z czasem traci on swoje właściwości i jest bardziej podatny na wrzenie i zamarzanie. Podobnie jest, jeśli nie wiemy, jaki płyn był wcześniej stosowany – wtedy lepiej wymienić go całkowicie, bo nie wszystkie dostępne na rynku można mieszać.
- Na tej samej zasadzie należy wymienić olej silnikowy. Zwłaszcza zimą, kiedy uruchamiamy auto po całej nocy na mrozie, powinien być on dobrej jakości, aby szybko rozgrzał silnik, nie wyrządzając szkód. Koniecznie należy także sprawdzić, czy nie pora wymienić płynu hamulcowego. Powinniśmy to robić, co dwa lata – mówi Grzegorz Tomasiak z Unique Service Partner.
Zadbaj o żarówki
Okres zimowy to także czas, kiedy więcej jeździmy po zmroku, dlatego konieczne jest sprawdzenie oświetlenia i wymiana niedziałających lub słabych żarówek. Warto też odwiedzić diagnostę, który odpowiednio ustawi światła, aby jak najlepiej oświetlały drogę, nie oślepiając przy tym innych użytkowników dróg.
- Elementem wyposażenia, na który trzeba zwrócić uwagę, są też wycieraczki. Większość z nich można stosować przez cały rok, jednak jeśli nie wymienialiśmy ich od lata, warto to zrobić, gdyż zbyt długie użytkowanie uszkadza pióra i elementy gumowe. Gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury, warto wyrobić nawyk odchylania wycieraczek gdy parkujemy auto, dzięki czemu nie będziemy musieli odrywać ich od szyby, a tym samym wydłużymy ich żywotność – radzi Grzegorz Tomasiak.
Akumulator też
musi być sprawny
Przed zimowymi wyjazdami konieczne jest też sprawdzenie akumulatora. Użytkując auto na co dzień trzeba pamiętać, że niższa temperatura obniża skuteczność elektrolitów i zmniejsza pojemność akumulatora. Jeśli zazwyczaj jeździmy na krótkich dystansach, a teraz wybieramy się w dłuższą trasę, warto go dodatkowo podładować.
Zimowe wyposażenie auta
Niezależnie od pory roku, w samochodzie trzeba mieć trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę, a warto też mieć apteczkę i kamizelkę odblaskową. Na zimowe podróże dodatkowo powinniśmy wyposażyć auto w szczotkę z miękkiego włosia, która pozwoli oczyścić szyby i dach ze śniegu. Kierowcy powinni pamiętać, że odśnieżenie tylko przedniej szyby nie wystarczy. Konieczne jest zapewnienie pełnego pola widzenia oraz pozbycie się śniegu z pojazdu, żeby w trakcie jazdy nie spadł wprost pod jadący za nami samochód. Konieczna będzie też skrobaczka, z którą pozbędziemy się oblodzenia, choć musimy być przy tym ostrożni, aby nie porysować szyby. Alternatywą jest odmrażacz do szyb. Można też pomyśleć o macie antyszronowej, dzięki której wyeliminujemy problem u źródła. Warto wyposażyć się też w odmrażacz do zamków, aczkolwiek ten należy mieć zawsze przy sobie, a nie w samochodzie, do którego możemy się nie dostać.
– Jeśli wybieramy się w góry lub w miejsca, gdzie będziemy musieli pokonywać liczne wzniesienia, warto mieć łańcuchy na koła, które mogą pomóc nam dotrzeć do celu. Warto się zabezpieczyć także na awaryjne sytuacje i schować do bagażnika kable rozruchowe, które pomogą w uruchomieniu auta, oraz linkę holowniczą – radzi Grzegorz Tomasiak. Awaryjnie warto też mieć w aucie saperkę oraz latarkę.
Jeśli w drodze na ferie mamy do pokonania długą trasę, warto ją odpowiednio zaplanować. Należy wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne, które mogą wydłużyć czas podróży. Jeśli to możliwe, najlepiej wyjechać z samego rana, żeby uniknąć jazdy w nocy, a na pewno przed dłuższą jazdą powinniśmy wypocząć, aby skupić się na drodze.