Szymon Araszkiewicz, analityk rynku paliw z portalu e-petrol.pl ostrzega przed podwyżkami cen benzyny. Paliwo zdrożeje latem, ponieważ wtedy ludzie wyjeżdżają na wakacje i zużywają więcej benzyny.
W kwietniu 2008 roku benzyna kosztowała 4,34 zł, w lipcu podrożała do 4,71 zł. Jej cena ciągle rośnie. Możliwe, że w wakacje będziemy musieli za nią zapłacić 5 zł.
To jednak zależy od wartości złotówki, obecnie polska waluta jest słaba, co wpływa na wysokie ceny.
Cena benzyny wzrośnie, jeśli podrożeje ropa naftowa. Na razie baryłka kosztuje na światowych rynkach nieco ponad 80 dolarów. Jednak Szymon Araszkiewicz przewiduje, że wkrótce cena ropy może wzrosnąć do ok. 90 dolarów. Wtedy cena benzyny na niektórych stacjach przekroczy 5 zł.
- Jeśli złotówka się umocni, paliwa nie podrożeją tak bardzo - dodaje Araszkiewicz.
Zwraca również uwagę na to, zamontowanie w samochodzie instalacji gazowej to niemały wydatek i nie zawsze się opłaci. Podkreśla, że należy przeliczyć, po jakim czasie przeróbka się zwróci. Dla kierowców, którzy mało jeżdżą, nie będzie opłacalna.
Źródło: Nowiny24