Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policyjni antyterroryści z całego kraju ćwiczyli w Lublinie. Szlifowali swoje umiejętności, wykorzystując m.in. śmigłowiec. Stosowane wówczas techniki przydają się nie tylko w akcjach bojowych, ale także w ratownictwie.
Aktualizacja artykułu: 8
września
2015 r.
18:31
Służba w policyjnej sekcji AT doskonałej sprawności fizycznej, bezwzględnego opanowania i umiejętności współpracy. Wśród lubelskich antyterrorystów są m.in. instruktorzy taktyki, strzelectwa, technik wysokościowych, spadochroniarze u nurkowie. Wszyscy potrafią też udzielać pierwszej pomocy. Policjanci z jednostek specjalnych muszą też stale ćwiczyć.
– Często w tym celu wyjeżdżają, ale tym razem to lubelscy policjanci, są organizatorami szkolenia taktyczno – wysokościowego – mówi Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji. – Podczas ćwiczeń wykorzystywany jest śmigłowiec policyjny.
W szkoleniu uczestniczy kilkudziesięciu policjantów oraz funkcjonariusze innych służb.
– Wszyscy ćwiczą m.in. zjazd ze śmigłowca na linach osobistych i pokładowych w terenie przygodnym, gdzie istnieje potrzeba desantowania większej liczby funkcjonariuszy, a także zjazd na ograniczoną przestrzeń np. platformę, stojący pojazd czy też zjazd do wody – dodaje Laszczka-Rusek.
Takie umiejętności wykorzystywane są zarówno podczas działań bojowych, jak i podczas akcji ratowniczych. Ćwiczenia prowadzone są m.in. nad Zalewem Zemborzyckim.
