Na dożywocie skazał lubelski Sąd Okręgowy 32-letniego Mirosława T. W piątek sąd uznał go winnym wykorzystania seksualnego i utopienia 47-letniej Jadwigi G.
Mieszkanka podparczewskiej wsi Koczergi zaginęła 13 kwietnia 2004 roku. Po kilku dniach poszukiwań zwłoki kobiety znaleziono w rzece Piwonii. Podejrzenie o zbrodnię padło na Mirosława T., który miał już na koncie wyrok za zabicie człowieka. Feralnego dnia widziano, jak w Koczergach zaczepiał ludzi. Prokuratura postawiła mu zarzut doprowadzenia Jadwigi T. do nieprzytomności, zgwałcenia i wrzucenia do rzeki, co spowodowało jej zgon. Podejrzany nie przyznał się do winy.
Już raz Sąd Okręgowy po poszlakowym procesie uznał racje oskarżonego i go uniewinnił. Prokurator odwołał się od tego wyroku. Sąd Apelacyjny skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz Sąd Okręgowy uznał Mirosława T. winnym doprowadzenia kobiety do innej czynności seksualnej (a nie gwałtu) oraz dokonania zabójstwa. Wyrok nie jest prawomocny. (men)