Ponad trzy godziny trwały negocjacje z mężczyzną, który zabarykadował się w swoim mieszkaniu na lubelskich Bronowicach. 28-latek groził, że je podpali. Został zatrzymany przez policyjnych antyterrorystów.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu przy ul. Sokolej w Lublinie.
– Z pierwszych informacji wynikało, że młody mężczyzna z nożem biega po ulicy, grożąc innym osobom – wyjaśnia Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Kiedy na miejscu pojawili się mundurowi, mężczyzna ten zamknął się w mieszkaniu ze swoją dziewczyną. Groził, że je podpali.
Na miejsce wysłano kolejne patrole policji, straż pożarną i pogotowie. Strażacy rozstawili skokochron. Policyjny negocjator próbował namówić mężczyznę, by otworzył drzwi do mieszkania. Bez skutku. Po godz. 18 do akcji wkroczyli policyjni antyterroryści. Weszli do mieszkania siłą.
– Nikomu nic się nie stało. 28-latek został zatrzymany i przewieziony do szpitala na badania – dodaje Anna Kamola.
Kilka dni temu ten sam mężczyzna biegał pod dachu swojego bloku, grożąc samobójstwem. Wtedy jednak pomogła rozmowa z policyjnym negocjatorem.
>>>