Ekspertyza antropologiczna nie zostawia wątpliwości: Dawid D. to rzeczywiście Dawid D., mieszkaniec Białej Podlaskiej, a nie Francuz, za którego się podawał. Lubelski sąd może więc dokończyć jego proces.
Zamachowiec trafił na obserwację psychiatryczną. Udało mu się jednak uciec ze szpitala. Policja poszukiwała go przez cztery lata. Wpadł w Warszawie. Zaczął się jednak podawać za obywatela Francji. Sąd Okręgowy w Lublinie zlecił więc przeprowadzenie ekspertyzy antropologicznej, która właśnie nadeszła z Komendy Głównej Policji. Specjaliści porównali fotografię Dawida D. sprzed lat z wizerunkiem rzekomego Francuza. Okazało się, że to jedna i ta sama osoba. Eksperci znaleźli
aż 19 wspólnych cech w rysach twarzy. (er)