W ciągu dwóch tygodni czterech mieszkańców powiatu bialskiego padło ofiarą oszusta. Bezrobotni mężczyźni w lokalnej prasie wypatrzyli ofertę zatrudnienia. Pracodawca poszukiwał kierowców oraz stróża nocnego. Oferował. 2 tys. zł. Stawiał tylko jeden warunek - kandydat nie mógł być karany
- Jeszcze nie mieliśmy takiej sprawy - przyznaje Zbigniew Lisiecki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. - Próbujemy ustalić dane naciągacza. (monikk)