Przesiadywanie o nietypowej porze na placu między ul. Lubartowską a Świętoduską może źle się skończyć. Wczoraj przekonał się o tym 21-letni mieszkaniec Lublina.
do nich dwaj młodzi mężczyźni i zażądali pieniędzy. Rozmowa nie trwała długo - jeden z napastników kilka razy uderzył 21-latka w twarz. Zabrał mu portfel i dokumenty. Mężczyźni odeszli, jednak niedaleko - wezwana policja zatrzymała ich po kilku minutach. Okazało się,
że obaj są mieszkańcami ul. Lubartowskiej, mają 21 i 23 lata. Dzisiaj o ich dalszym losie zdecyduje prokuratura i sąd. Za napad grozi im nawet kilka lat więzienia. (gp)