Do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Zamościa, którzy na podstawie sfałszowanych dokumentów wyłudzili kredyty w bankach i sklepach na prawie 70 tys. zł.
Plan był bardzo prosty. 49-letni Waldemar G., który w Zamościu prowadzi działalność gospodarczą, wystawiał podstawionym osobom, tak zwanym słupom, zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach. – Na podstawie tak sfałszowanej dokumentacji on i jego wspólnicy, m.in. 61-letni Kazimierz Sz., wyłudzali kredyty w bankach, kasach oszczędnościowych i sklepach – informuje kom. Joanna Kopeć, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Według ustaleń policji, Waldemar G. dokonał co najmniej dziewięciu oszustw na blisko 70 tys. zł. Jego wspólnik maczał palce w dwóch szwindlach. Wpadli w środę, gdy w jednym z zamojskich sklepów próbowali wyłudzić sprzęt komputerowy na 3 tys. zł. W chwili zatrzymania Waldemar G. miał w wydychanym powietrzu 2,81 promila alkoholu.
Obaj mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Wczoraj po południu Sąd Rejonowy w Zamościu miał ich tymczasowo aresztować. (LEW)