Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kompletnie pijana matka zostawiła bez opieki siedmioletnie bliźniaczki – z taką informacją zadzwonił na policję mieszkaniec ul. Przyjaźni. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, zobaczyli leżącą na podłodze kobietę, od której było czuć wyraźny odór alkoholu.
Drzwi do mieszkania były otwarte. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w wydychanym powietrzu 3,68 promila alkoholu. Funkcjonariusze nie mogli z nią nawiązać kontaktu. Po chwili do mieszkania weszły dwie dziewczynki – jej siedmioletnie córeczki oraz dwie kobiety. Okazało się, że to przyjaciółki pijanej matki. Kobiety powiedziały, że 37-letnia Dorota D. od pewnego czasu nadużywa alkoholu. I nie zajmuje się swoimi córkami.
Policjanci zabrali kobietę na komisariat. Dziećmi zajęła się ich babcia. (atj)
Policjanci zabrali kobietę na komisariat. Dziećmi zajęła się ich babcia. (atj)
