Walia pokonała w sobotę Słowację 2:1 w pierwszym meczu grupy B mistrzostw Europy.
W pierwszej połowie kibice obejrzeli tylko jednego gola. Jego zdobywcą okazał się Gareth Bale, czyli największa gwiazda Walijczyków. Zawodnik Realu Madryt uderzył z rzutu wolnego, a swoją cegiełkę do tego trafienia dorzucił bramkarz rywali Matus Kozaczik. Owszem, strzał Bale’a był nietypowy, bo piłka zmieniła jeszcze tor lotu, ale golkiper Słowaków powinien lepiej się ustawić.
W drugiej połowie zdecydowanie lepiej spisywali się Marek Hamsik i jego koledzy. Dominowali praktycznie od początku do końca. Szybko dobrą okazję miał Robert Mak jednak uderzył nad bramką. Wyrównanie przyszło tuż po godzinie gry. Ondrej Duda pojawił się na boisku w 60 minucie, a kilkadziesiąt sekund później świetnym strzałem doprowadził do remisu. Pomocnik Legii Warszawa przymierzył z lewej nogi w prawy róg i Danny Ward był bezradny.
W kolejnych minutach wydawało się, że zwycięska bramka dla Słowacji będzie kwestią czasu. Tymczasem w 81 minucie Aaron Ramsey upadając już na murawę zdołał odegrać do Hala Robsona-Kanu. Ten drugi też miał sporo szczęścia. Źle trafił w piłkę, ale ta przeszła między nogami jednego z obrońców i wpadła do bramka Kozaczika.
Świetną okazję w kolejnych minutach miał jeszcze Adam Nemec, który główkował w słupek. Wynik nie uległ już jednak zmianie i lepiej Euro 2016 rozpoczęła Walia.
Walia - Słowacja 2:1 (1:0)
Bramki: Bale (10), Robson-Kanu (81) – Duda (61)
Walia: Danny Ward – Neil Taylor, Ben Davies, Ashley Williams, James Chester, Chris Gunter – Aaron Ramsey (88, Jazz Richards), David Edwards (69 Joe Ledley), Jonathan Williams (71 Hal Robson-Kanu), Joe Allen – Gareth Bale.
Słowacja: Matus Kozaczik – Peter Pekarik, Martin Szkrtel, Jan Durica, Dusan Szvento – Robert Mak, Juraj Kucka, Patrik Hroszovsky (60 Ondrej Duda), Marek Hamsik, Vladimir Weiss (83 Miroslav Stoch) – Michal Duris (60 Adam Nemec).
Żółta kartki: Hroszovsky, Mak, Weiss, Kucka, Skrtel (Słowacja).
Sędziował: Svein Oddvar Moen (Norwegia). Widzów: 40000.