Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

25 grudnia 2020 r.
7:03

Wigilia na trzy tury. Święta W DPS-ie bez rodziny w obawie przed kwarantanną

20 0 A A
(fot. DPS w Gościeradowie)

Ośrodek Wsparcia dla Osób Bezdomnych: Wieczerza wigilijna zaplanowana została na trzy tury, bo ze względu na pandemię koronawirusa nie można spotkać się przy jednym, wspólnym stole. Dom Pomocy Społecznej w Gościeradowie: W tym roku jest inaczej, bo bez gości.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To pierwsze takie święta. – Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby nie wszyscy mieszkańcy mogli wyjechać do swoich rodzin. To pierwsza taka sytuacja, że nie możemy zrobić pięknej wieczerzy wigilijnej z udziałem 100 czy 120 osób, kiedy wszyscy się zbieraliśmy. Byli księża, błogosławieństwa, wspólne śpiewanie kolęd. W tym roku będzie inaczej, bo nie będzie gości – mówi Elżbieta Spyra, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Gościeradowie (powiat kraśnicki).

Kwarantanna gorsza

DPS dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie w Gościeradowie ma pod swoją opieką 65 podopiecznych. Średnia wieku wynosi 40 lat. Większość z osób przebywających w ośrodku zostaje w DPS-ie na święta Bożego Narodzenia.

– Tylko dwóch mieszkańców pojechało do swoich rodzin. Jeden pojechał do mamy, drugi do babci – wylicza Elżbieta Spyra. – Ich pobyt poza naszym domem potrwa 2, 3 miesiące. Podopieczni, który pojechali do swojej rodziny to osoby, które dadzą sobie radę w czasie 10-dniowej kwarantanny obowiązującej po ich powrocie z wizyty.

Pozostali pensjonariusze na święta nie wyjeżdżają. Nie dadzą sobie rady w odosobnieniu. – Po przybyciu z domu czy szpitala mieszkańcy muszą być w kwarantannie, aby przez przypadek nie przenieść koronawirusa na innych mieszkańców – wyjaśnia dyrektor DPS-u w Gościeradowie. – Są umieszczani w osobnym pokoju z oddzielną łazienką, bez współlokatorów. W czasie kwarantanny nie mogą wychodzić. Opiekuje się nimi wyłącznie przydzielony wcześniej personel.

Dla podopiecznych taka izolacja byłaby trudna do przejścia. – Nie rozumieliby powodów tego odosobnienia i tego dlaczego są zamknięci. To byłaby dla nich straszna trauma. Myślę, że większa niż to, że nie pojadą na święta do bliskich – tłumaczy pani  Elżbieta. – Niektórym z nich na pewno pogorszyłby się stan zdrowia.

Święta online

Na szczęście pewne rozwiązanie tej sytuacji posuwają nowoczesne technologie. Możliwe jest spotkanie podopiecznych DPS z rodzinami za pośrednictwem internetu i wideokonferencji.

– Łączymy się na Skype – opowiada Elżbieta Stopyra. – Rodzice i bliscy, którzy chcą zobaczyć dziecko, bo ze względu na chorobę, nie z każdym naszym podopiecznym można porozmawiać, dzwonią wcześniej do pielęgniarki dyżurnej. I umawiają taką audiowizualną wizytę. Później opiekun czy pielęgniarka razem z mieszkańcem schodzą do pokoju socjalnego, gdzie znajduje się laptop przygotowany specjalnie ta takie internetowe wizyty.

Dla rodziców nawet taki kontakt jest bardzo ważny.

– Mogą zobaczyć swoje dziecko, porozmawiać z nim – mówi dyrektor DPS-u w Gościeradowie.

– Przytulić się nie mogą, ale chociaż tak mogą się zobaczyć.

Bez wspólnego stołu

Od 18 marca DPS w Gościeradowie, podobnie jak inne tego typu placówki funkcjonuje w reżimie sanitarnym. Do ośrodka nie mogą wchodzić osoby zewnątrz.

W święta będzie tak samo.

– Nie będzie to Wigilia jak co roku, kiedy mieliśmy wielu gości – mówi tuż przed świętami Elżbieta Spyra. – Teraz niestety, ze względu na pandemię i obostrzenia, takiego świątecznego spotkania nie można zorganizować. Wigilia oczywiście będzie. Mamy udekorowane choinki i stroiki. W domu panuje świąteczna atmosfera. Nie jest smutno. Jest inaczej. Nasi podopieczni przyzwyczaili się już do tego, że dom funkcjonuje inaczej. Nie mają żalu, że nie wyjadą do domów.

Mieszkańcy DPS-u spędzali Wigilię ze swoimi opiekunami, w oddzielnych zespołach, w których na co dzień przebywają i mają zajęcia. Połamią się opłatkiem. – Mam nadzieję, że jakoś przejdziemy te święta. Nie mamy innego wyjścia. Widzę, że pracownicy bardzo się starają, aby wszystko dobrze przygotować. Mam nadzieję, że zarówno mieszkańcy jak i ich rodziny będą zadowoleni. Wiedzą w jakiej sytuacji jesteśmy.

W trzech turach

Ostatnie przygotowania do Wigilii trwały też w schronisku dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Dolnej Panny Marii, gdzie przebywa 47 osób.

– Wieczerza wigilijna będzie w trzech turach, bo ze względu na pandemię nie możemy spotkać się przy jednym, wspólnym stole – mówi Renata Babiarz, dyrektor Ośrodka Wsparcia dla Osób Bezdomnych Bractwa Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w Lublinie. – Potrwa od godz. 15.30 do 17. Będziemy wydawać posiłki, tak jak w poprzednich latach, z tą różnicą, że kolacja wigilijna nie będzie wspólna. Nasi podopieczni spotkają się w mniejszym gronie, w pokojach.

Nigdy wcześniej, odkąd ośrodek przy ul. Dolnej Panny Marii funkcjonuje, czyli od 26 lat nie było takich obostrzeń, jak teraz.

– Czujemy to wszyscy. Zawsze naszym cele było to, aby każdą potrzebującą osobę uchronić przed zimnem. Teraz dla osób, które nie mają domów ryzyko jest podwójne, bo jest też koronawirus. Z tego też powodu ten rok jest zupełnie inny.

Przez pandemię i obowiązujące obostrzenia, bezdomni mają utrudniony dostęp do tego typu ośrodków. – Nasz dom jest duży, ale nie aż tak duży, by stworzyć pokoje izolacyjne. Mamy jeden, a powinno być ich kilka – przyznaje Renata Babiarz.

Są potrzebne po to, by nowi mieszkańcy mogli spędzić w nich 10-dniowy okres kwarantanny.

Nasz Dom

Na święta czekali też podopieczni Placówki Opieki nad Dzieckiem i Rodziną „Nasz Dom” w Rybczewicach Drugich (powiat świdnicki), gdzie aktualnie przebywa 11 dzieci w wieku 5-17 lat.

– Niektóre z nich wyjadą do domów rodzinnych lub do najbliższych krewnych na święta, a nawet na ferie zimowe, inne pozostaną w „Naszym Domu” – przyznaje Małgorzata Gigilewicz, dyrektorka tej placówki. – Z pewnością po powrocie zostaną one poddane obserwacji i kwarantannie.

Zdaniem Małgorzaty Gigilewicz, tegoroczne święta nie będą różnić się o tych z poprzednich lat. – Dzieci razem z dyżurnym wychowawcą spożyją kolację wigilijną, natomiast sposób spędzenia Bożego Narodzenia i drugiego dnia Świąt będzie uzależniony od warunków pogodowych, które być może umożliwią wspólne wyjście na spacer lub zorganizowanie innej formy wypoczynku na świeżym powietrzu oraz świętowanie w sposób dostosowany do aktualnych możliwości i propozycji dzieci, gdyż co roku jest nieco inny skład i wiek naszych podopiecznych.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium