Były poseł Platformy Obywatelskiej zginął dzisiaj rano w wypadku na przejeździe kolejowym koło Grudziądza. Miał 65 lat. Informację o jego śmierci potwierdziła szefowa Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu Agnieszka Jeniecka w rozmowie z portalem interia.pl
Do tragicznego wypadku doszło dziś około 9.00. Przejazd kolejowy, na którym doszło do wypadku, nie jest ograniczony szlabanami - działała jednak sygnalizacja świetlna. - Pomimo czerwonych świateł wjechał samochód osobowy. Komisja ustali, co spowodowało, że pomimo sygnału zabraniającego wjazdu, doszło do zdarzenia - informuje portal Interia.
Strażnik miejski z kujawsko-pomorskiego Świecia zasłynął udziałem w pierwszej polskiej edycji słynnego reality show "Big Brother" w 2001 roku. Zdobyta wówczas popularność pomogła mu w rozpoczęciu kariery politycznej. W latach 2002-07 był radnym Grudziądza. W 2007 roku wystartował do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu toruńskim, zdobył blisko 20 tysięcy głosów i mandat. W 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję.
W 2015 roku rozpoczął pracę w ośrodku pomocy społecznej w Świeciu.
W tegorocznych wyborach parlamentarnych startował z listy PSL-Koalicji Polskiej. Nie dostał się do sejmu.