Beata Kozidrak, Krzysztof Cugowski i Majka Jeżowska są wśród artystów, którzy wystąpią na koncercie charytatywnym na rzecz odbudowy spalonego Domu Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty. Koncert odbędzie się w poniedziałek o godz. 19, a już od wtorku można się zaopatrywać w bezpłatne bilety.
– Artyści włączyli się w pomoc bezinteresownie, poświęcając swój czas, przekładając zaplanowane wcześniej koncerty i inne wydarzenia, żeby być z nami – mówi Monika Lipińska, zastępca prezydenta miasta.
Swoją salę operową na potrzeby koncertu udostępnia Centrum Spotkania Kultur. – Zaoferowali nam bezpłatnie salę, nagłośnienie i oświetlenie – podkreśla Lipińska. – Matka Teresa z Kalkuty nikomu nie odmawiała, każdemu podawała pomocną dłoń i CSK w to się wpisuje – tłumaczy Grzegorz Orzełowski, dyrektor CSK.
W koncercie „Z potrzeby serca” wystąpi Tomasz Momot Orkiestra i Przyjaciele: Beata Kozidrak, Majka Jeżowska, Natalia Wilk, Krzysztof Cugowski, Dariusz Tokarzewski, Łukasz Jemioła, Paweł Błędowski i Lubelska Federacja Bardów. – Mam nadzieję, że nasz koncert przyniesie pomoc dla seniorów i ucztę duchową – mówi Tomasz Momot.
– Wszyscy zgodzili się z otwartym sercem – zapewnia Ewa Dados, pełnomocnik prezydenta ds. seniorów, która obdzwaniała artystów, zapraszając ich do udziału w koncercie. – Wystarczył jeden telefon – przyznaje Piotr Selim z Lubelskiej Federacji Bardów. – Bardzo się cieszę, że nasze talenty są wykorzystywane w tak pożyteczny sposób – dodaje Natalia Wilk.
– To dotyczy takiej rzeczy, która jest bezdyskusyjna – podkreśla Dariusz Tokarzewski, który kilkakrotnie miał okazję występować w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Głowackiego zanim doszło tu do niszczycielskiego pożaru. Artysta mówi, że nie mógł odmówić występu, bo starość czeka każdego.
– Nie wyobrażam sobie, że nie mógłbym dołożyć swojej małej cegiełki – stwierdza Selim. – Jak się dowiedziałem z internetu o pożarze, to zamarłem, bo ja ten dom widzę ze swojego okna.
W sierpniowym pożarze nikt nie ucierpiał, ale ponad 100 starszych, niesamodzielnych mieszkańców DPS trzeba było rozlokować po innych placówkach. – Oni pytają „czy zdążymy wrócić do swojego domu?” – dodaje Dados. Odbudowa może zająć rok i będzie bardzo kosztowna. – Wstępne szacunki mówią o 10 mln zł – informuje Lipińska.
– Dom był ubezpieczony – potwierdza Jarosław Zyśk, dyrektor DPS, ale wiadomo już, że odszkodowanie nie wystarczy na odbudowę i sporo pieniędzy będzie musiało wyłożyć miasto. Ratusz zapewnia, że znajdzie takie fundusze, a koncert jest odpowiedzią na pytania o to, jak można pomóc.
W wejściówki można się zaopatrywać już od wtorku (adresy podajemy poniżej). Bilety są darmowe, ale na koncert nie wypada przychodzić z pustym portfelem, bo podczas wydarzenia będą zbierane datki pieniężne.
– Zbiórka do puszek będzie się odbywała na dwie godziny przed koncertem, w jego trakcie i po zakończeniu – mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas. Pieniądze będą zbierać wolontariusze krążący po widowni, a przy wejściu staną dwie skarbony. – Mamy nadzieję, że uda nam się te środki finansowe szybko zliczyć i przekazać na cel odbudowy DPS.
Gdzie można dostać bilet?
* Od wtorku do piątku w DPS przy Głowackiego 26 (w godz. 8-18). * Od wtorku do piątku w Caritas Archidiecezji Lubelskiej przy al. Unii Lubelskiej 15 (od godz. 9 do 15.30). * Od wtorku do piątku w Wydziale Inicjatyw i Programów Społecznych Urzędu Miasta Lublin przy Leszczyńskiego 23 (od godz. 7.30 do 15.30). * Od wtorku do soboty w kasie CSK przy pl. Teatralnym (od godz. 10 do 18). * W dniu koncertu w holu CSK od godz. 17.