Poniedziałek 5 sierpnia to dzień, gdy zmotoryzowani, zwłaszcza ci, którzy na jutro planują podróż, muszą się liczyć ze zwiększoną szansą na spotkanie policjantów drogówki.
Policja zapowiada, że na początku tygodnia w całym kraju, również w Lubelskiem zrealizuje akcję "Prędkość". Nietrudno się domyślić, że te działania mają na celu wyłapanie zwłaszcza drogowych piratów. Jak się okazuje, operacja ma nawet charakter międzynarodowy i jest koordynowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL.
"W ramach działań „Prędkość” policjanci ruchu drogowego będą dokonywać pomiarów prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością. Do akcji włączą się również policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze, w tym przekraczaniu dopuszczalnej prędkości" - zapowiada w komunikacie policja.
Mundurowi przypominają, że zbyt szybka jazda to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, zwłaszcza tych ze skutkiem śmiertelnym.
"Apelujemy do kierujących, aby stosowali się do ograniczeń prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Taka wzmożona czujność niezbędna jest m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerów oraz w rejonie skrzyżowań" - podaje policja.
Przy okazji kierowcom przypomina się, że w naszym kraju w obszarze zabudowanym można jeździć najwyżej 50 km/h, a poza nim 90 km/h na drogach jednojezdniowych i 100 na dwujezdniowych.
Na ekspresówkach można się rozpoędzać maksymalnie do 120 km/h, a na autostradach do 140.