![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-12/6f0f8e7961a0e283139a9eb97d540afe_org_830.jpg)
Taką możliwość otrzymali tylko kierowcy z wydanym w Polsce dokumentem. Kierowcy z brytyjskim albo ukraińskim dokumentem nadal go muszą mieć przy sobie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Od soboty, 5 grudnia kierowcy prowadząc auto nie muszą mieć przy sobie prawa jazdy. Informują o tym wszystkie media.
Policja za to, że nie będzie prawa jazdy, nie wlepi już mandatu. Dane kierowcy funkcjonariusz sprawdzi w Centralnej Ewidencji Kierowców.
- Jeśli dojdzie do sytuacji, w której nie będzie zasięgu lub nastąpi awaria urządzenia, wówczas patrol nawiąże kontakt z dyżurnym, a ten sprawdzi dane kierującego – dodaje rzecznik. Brak posiadania przy sobie dokumentu prawa jazdy nie będzie więc problemem dla funkcjonariuszy – mówił nam kilka dni temu kom. Andrzej Fijołek, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Ale uwaga, są kierowcy, którzy mimo zmian w przepisach, nadal muszą wozić dokument ze sobą. To kierowcy – którzy nawet są Polakami – posługujący się zagranicznym prawem jazdy wydanym np. na Ukrainie czy w Wielkiej Brytanii.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)