Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Symboliczny czeka na 20 tys. zł przekazali prezes Stowarzyszenia Zamość 4x4 Sebastian Grela i jego zastępca Arkadiusz Zbyryt, a odebrali Szczepan Krupa, ordynator oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej, prezydent Andrzej Wnuk i prezes szpitala Damian Miechowicz.
(fot. Zamojski Szpital Niepubliczny)
Lubią offroadową jazdę po bezdrożach i lubią... pomaganie. Członkowie Stowarzyszenia Zamość 4x4 kolejny raz wsparli finansowo Zamojski Szpital Niepubliczny.
Tym razem przekazali tej medycznej placówce 20 tys. zł, które zebrali podczas organizowanej jeszcze w grudniu dorocznej imprezy charytatywnej Ogólnopolska Terenowa Integracja dla Choinki. Uczestnicy wydarzenia świetnie się bawili, a przy okazji pokazali, że mają wielkie serca.
Pieniądze zostały przeznaczone na zakup napędu ortopedycznego, czyli wiertarki do tzw. dużych kości. To kolejne takie wsparcie offroadowców dla „starego” szpitala przy ul. Peowiaków w Zamościu. W poprzednich latach stowarzyszenie darowywało pieniądze wykorzystywane m.in. na elektryczne łóżko dla pacjentów i dwa napędy ortopedyczne z osprzętem.
Zamość 4x4 działa od 8 lat. Skupia pasjonatów jazdy samochodami terenowych z miasta i okolic. Jego podstawowa działalność to wyprawy i rajdy, ale też promocja bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a od czasu do czasu organizuja akcji charytatywnych.
