Jest oficjalny wynik cmentarnej kwesty. Akcja, która nie ma w mieście tradycji przyniosła ponad 5300 złotych. Zbiórka była organizowana z myślą o ratowaniu grobu dawnego burmistrza i wójta.
Cmentarz w Opolu Lubelskim jest wyjątkowy, stary i pełen zabytkowych nagrobków. W pierwszym roku zarządzania i pracy bieżącej zajęliśmy się kwerendą najstarszych obiektów. Po konsultacji z Hubertem Mącikiem, który jest miejskim konserwatorem zabytków w Lublinie ale także regionalistą Opola Lubelskiego i okolic powstała lista około 80. nagrobków, które wymagają renowacji. Zostały wytypowane z uwagi na szczególną wartość artystyczną albo dlatego, że poświęcono je osobom ważnym dla miasta i regionu – mówi Zbigniew Zacharski ze spółki Pontes, która od sierpnia 2021 roku zarządza parafialną nekropolią w Opolu Lubelskim.
Najstarsza część czterohektarowej przestrzeni skupiona jest wokół cmentarnej kaplicy. Znajdujące się tam, zabytkowe nagrobki pochodzą nawet z I połowy XIX-wieku. Wśród mogił tworzących główną aleję jest ta, w której pochowano Kajetana Milczyńskiego.
Kajetan Milczyński urodził się 13 sierpnia 1826 r. w Mętowie. Jego ojciec Aleksander był tam ekonomem. Kajetan Milczyński jest ważną postacią w historii Opola Lubelskiego. Przewodniczył komitetowi budowlanemu, który nadzorował remont opolskiej świątyni w latach 1873-1875. Był sędzią w opolskim sądzie gminnym. Po powstaniu styczniowym, kiedy Opole straciło prawa miejskie i stało się gminą mieszaną, złożoną z dawnego miasta i okolic, pełnił funkcję pierwszego wójta. Był nim ponad dekadę, aż do śmierci. Zmarł 6 września 1876 r.
- Grób został zakwalifikowany do renowacji jako pierwszy z uwagi na stosunkowo niewielki koszt prac, jak i osobę Milczyńskiego – dodaje zarządca, który z pomysłem zorganizowana kwesty zwrócił się do Stowarzyszenia Głos Obywatelski Powiatu Opolskiego. Wyszedł z założenia, że to lokalna społeczność a nie zewnętrzna firma zajmująca się techniczna stroną funkcjonowania nekropolii powinna włączyć się w akcję.
- Ksiądz proboszcz podał informację o kweście, co nam bardzo pomogło, ponieważ ludzie idąc na cmentarz wiedzieli o zbiórce. Jeżeli wszystko się powiedzie, będzie możliwość, żeby co roku uruchamiać podobną akcję charytatywną we Wszystkich Świętych. – mówi Paweł Januszek ze Stowarzyszenia Głos Obywatelski Powiatu Opolskiego, który wyjaśnia dlaczego młodzi i bardzo młodzi kwestarze byli w strażackich uniformach. - Pomagała nam drużyna OSP Janiszkowice wraz z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą OSP Janiszkowice.
- Grób burmistrza jest odlany z żeliwa, wówczas była to nowatorska technologia, a odnowienie żeliwa jest dużo tańsze niż kamienia. Pierwszy etap – demontaż, naprawa i renowacja istniejących elementów, został wyceniony na 9800 złotych. Ile będzie kosztowała rekonstrukcja brakujących części, jeszcze nie wiemy. Na cmentarzu znajduje się identyczny nagrobek, świetnie zachowany, pod opieką rodziny. Posłuży jak wzór, co ułatwi prace – tłumaczy Zbigniew Zacharski.
1 i 2 listopada kwestarze zebrali 5361 złotych i 34 grosze. Akcja gromadzenia potrzebnych funduszy się nie kończy. Przez najbliższe miesiące prowadzona będzie zbiórka internetowa, a wszystkie zgromadzone środki przekazane zostaną na renowację pomnika Milczyńskiego.
Kolejnym nagrobkiem czekającym na pilny remont jest mogiła Kacpra Egersdorfa, dawnego właściciela majątku Kraczewice.