Policjanci z parczewskiej komendy usłyszeli zarzuty oszustwa. Komendant zwolnił ich ze służby.
Grzegorz J. usłyszał zarzuty w 2019 roku, a Sylwester B. w lipcu tego roku. – Dwóch policjantów, uprzednio zatrudnionych w KPP w Parczewie, usłyszało zarzuty oszustwa, (…) w związku z wyłudzeniem odszkodowań z tytułu zwartych umów ubezpieczenia, od następstw nieszczęśliwych wypadków – mówi Karol Blajerski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Pierwszy z nich, na wniosek prokuratury, trafił do aresztu. – Następnie zastosowano środki wolnościowe, w tym poręczenie. Wobec Sylwestra B. prokurator orzekł wolnościowe środki zapobiegawcze – dodaje rzecznik.
Okazuje się, że mężczyźni nie pracują już w Komendzie Powiatowej Policji w Parczewie. – W wyniku prowadzonego postępowania Prokuratury Regionalnej w Lublinie, Komendant Powiatowy Policji w Parczewie zwolnił ich ze służby – zaznacza st. asp. Artur Łopacki, zastępca oficera prasowego w parczewskiej policji.
Grzegorz J. został zwolniony w połowie grudnia 2019 roku, a Sylwester B. 2 sierpnia tego roku. – W komendzie w Parczewie toczy się jeszcze postępowanie dyscyplinarne w stosunku do byłego funkcjonariusza, który został zwolniony w bieżącym roku i dotyczy ono naruszenia dyscypliny służbowej – dodaje st. asp. Łopacki.
Śledztwo Prokuratury Regionalnej pozostaje w toku, ale jest już bliskie finału.