Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Artykuły zewnętrzne

7 stycznia 2021 r.
17:00

Pierwszy konkurs, pierwsze monety

0 A A

Wygląd monet dla odrodzonej Rzeczpospolitej postanowiono ustalić na drodze konkursu. W 1923 roku Ministerstwo Skarbu wraz z Ministerstwem Wyznań i Oświecenia Publicznego ogłosiło otwarty konkurs. Przedmiotem zmagań artystycznych było wykonanie projektów drobnych monet o nominałach: 1, 2, 5, 10, 20 i 50 groszy oraz 1 i 2 złote. Swoje prace nadesłało kilkadziesiąt osób.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszą nagrodę przyznano Wojciechowi Jastrzębowskiemu. Według jego projektu wykonano monety groszowe, które były w obiegu do końca II wojny światowej. Artysta zakładał, że wszystkie nominały będą miały jednakowy awers z charakterystycznym orłem o modernistycznym kształcie. U dołu, po obu stronach orła znajdują się inicjały Jastrzębowskiego – litery W i J. Na rewersach bitych w brązie nominałów 1, 2 i 5 groszy umieszczona została wartość nominału i nazwa z charakterystyczną „długą” literą „s”, która wychodzi poniżej nazwy stając się elementem dekoracyjnym. Natomiast zapisaną liczbowo wartość nominału flankują ułożone symetrycznie elementy roślinne. Rewersy bitych w niklu nominałów 10, 20 i 50 groszy różnią się od opisanych wyżej. W dalszym ciągu znajdziemy „długą” literę „s” w wyrazie „GROSZY”. Na każdym z nominałów wartość nominalna znajduje się wewnątrz wieńca z liści dębu i znajdujących się pomiędzy nimi żołędzi.

Rolnictwo na monetach

- W konkursie nagrodzono również Tadeusza Breyera. Zgłoszona przez artystę praca przedstawia ukazane z lewego profilu kobiece popiersie. Jest to młoda dziewczyna w chuście na głowie. Z lewej strony towarzyszą jej cztery kłosy. Projekt został wykorzystany do bicia srebrnych monet o nominale 1 i 2 złote – dodaje dr Marcin Markowski.

Czytelne nawiązanie do rolnictwa, które było najbardziej rozwiniętą dziedziną gospodarczą II RP najprawdopodobniej przesądziło o wyborze tego projektu. Obie monety mają w potocznej nomenklaturze numizmatycznej nazwę „żniwiarka”. – W literaturze fachowej projekt monety przypisywany jest Tadeuszowi Breyerowi, jednak gdy sięgnie się do prasy z epoki to znajdziemy tam informację, że projektantem Orła Białego, który widnieje na awersie, był artysta grafik Edmund Bartłomiejczyk. Zaprojektowany przez niego orzeł znajduje się jeszcze na awersie monety o nominale 5 złotych „Konstytucja” – dodaje dr Markowski

Pierwsze monety o nominałach 1 i 2 złote zostały wybite w Paryżu w 1924 roku. Srebro na ten cel zostało dostarczone przez stronę polską. Przesłany do Francji kruszec pochodził z darów społeczeństwa na rzecz Skarbu Narodowego.

Monety wybite nad Sekwaną są oznaczone znakiem mennicy paryskiej – pochodnią i rogiem, które flankują datę wybicia monety. Wykonane we Francji monety były lepiej oceniane przez społeczeństwo w porównaniu z tymi wybitymi w Anglii i Stanach Zjednoczonych.

Po kilku dniach od wprowadzenia do obiegu monet dwuzłotowych wykonanych w Heaton Mint w Birmingham (Wielka Brytania) okazało się, że „wśród monet wystąpiły liczne braki”, prasa warszawska określiła wykonanie monet mianem niechlujnego. W związku z tym zostały wycofane z rynku. – Z tego powodu osiągają one najwyższe ceny na rynku kolekcjonerskim spośród pięciu odmian tego nominału. Defekty te spowodowały zerwanie umowy z mennicą. Odebrano jedynie liczącą 1,2 miliona sztuk partię monet. Strona polska nie chciała przyjąć wybitego w tym przedsiębiorstwie menniczym nominału 1 złoty. Po zastrzeżeniach odnośnie monet przyjechał do Warszawy dyrektor Królewskiej Mennicy w Londynie, który uznał za zasadne reklamacje odnośnie techniki wykonania monet i zaproponował wybicie polskich monet w kierowanej przez niego mennicy – opowiada dr Markowski. Wykonane w Royal Mint monety mają datę emisji 1925 oraz usytuowany tuż za nią znak menniczy – kropkę.

Część monet dwuzłotowych została wykonana w Filadelfii na zakupionym w USA kruszcu. Monety z 1924 roku bite były tradycyjnym dla monet amerykańskich stemplem odwróconym. Kontrola pierwszego transportu ujawniła liczne uszkodzone i wybrakowane egzemplarze. W wyniku reklamacji ze strony polskiej mennica w Filadelfii zobowiązała się wykonać w 1925 roku kolejną partię monet wykorzystując stemple uzyskane z wykonanych w Warszawie stempli pozytywowych. Wykonane w USA w 1925 roku monety różnią się od tych wybitych w Londynie brakiem znaku menniczego.

Księga monet

W „Rozporządzeniu Ministra Skarbu z dnia 26 maja 1924 roku o ustalaniu wzorów monet” znajduje się załącznik ukazujący wygląd monet. Tablica zawiera szesnaście wzorów. Obok znanych powszechnie nominałów groszowych i złotowych znajdziemy tam rewers monety o nominale 5 złotych identyczny jak w przypadku wspomnianych monet projektu Tadeusza Breyera. Dodatkowo w rozporządzeniu znajdują się wizerunki drugiej zaprojektowanej przez tego rzeźbiarza monety. Jest to tak zwana moneta „Klęczący rycerz” lub „Mieszko”. Na rewersie artysta umieścił klęczącego na lewym kolanie piastowskiego woja, który w lewej ręce trzyma miecz, a prawą wznosi do góry w geście przysięgi. Monety z tym wizerunkiem miały być bite w złocie w nominałach 10, 20, 50 i 100 złotych. Ostatecznie do ich wybicia nie doszło. Numizmat znany jest z kilu wersji próbnych, które nie mają określonego nominału. Jacek Strzałkowski podaje, że projekt ten został nadesłany przez Breyera na konkurs na monety złote z 1924 roku. Na początku XXI wieku Mennica Polska wybiła zestaw replik tych monet.

ARTYŚCI ZŁOTEGO

Wojciech Jastrzębowski (1884–1963) – w latach 1904–1909 studiował w krakowskiej ASP w pracowni Józefa Mehoffera. W 1907 roku przebywał kilka miesięcy we Włoszech (Wenecja, Florencja, Piza). Po ukończeniu studiów dwukrotnie otrzymał stypendium im. Siemianowskich, które umożliwiło mu pobyt w Paryżu (1909–1911). W 1911 powrócił do Krakowa. Był jednym z założycieli Związku Architektura, Rzeźba, Malarstwo i Rzemiosło, który w 1913 roku przekształcił się w stowarzyszenie „Warsztaty Krakowskie”. Stowarzyszenie to stawiało sobie za cel podniesienie artystycznej jakości produkcji rzemieślniczej. Po odzyskaniu niepodległości część twórców przeniosła się do Warszawy. Na zorganizowanej w 1925 roku w Paryżu Wystawie Sztuk Dekoracyjnych i Nowoczesnego Przemysłu twórcy związani z „Warsztatami Karkowskimi” byli autorami architektury polskiego pawilonu wystawienniczego, wyposażenia wnętrz oraz większości eksponatów. Na wspomnianej wystawie Wojciech Jastrzębowski otrzymał kilka nagród. Międzynarodowy sukces nie znalazł przełożenia na kondycję finansową stowarzyszenia, które rozwiązano. W 1926 roku w to miejsce powołano Spółdzielnię Artystów „Ład”, której Jastrzębowski był współzałożycielem.

Od 1912 roku Jastrzębowski był członkiem Związku Strzeleckiego. W 1914 roku wstąpił do Legionów i do 1921 odbywał czynną służbę wojskową. Brał udział w obronie Lwowa podczas wojny polsko-ukraińskiej (1918-1919). Do rezerwy przeszedł w randze kapitana. Podczas służby wojskowej wykonał serię realistycznych rysunków przedstawiających życie obozowe, portrety kolegów oraz architekturę.

Od 1923 roku był wykładowcą w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Był jednym z członków założycieli Instytutu Propagandy Sztuki, pełnił funkcję dyrektora w Departamencie Sztuki w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego (1928–1930). W 1935 roku był twórcą oprawy plastycznej pogrzebu Marszałka Józefa Piłsudskiego. W latach 1935-1938 był senatorem II RP powołanym przez Prezydenta Ignacego Mościckiego. Przewodniczył licznym komisjom państwowym. M.in. w latach 1934–1936 należał do komisji nadzorującej realizację wnętrz transatlantyków Piłsudski i Batory. W latach 1938–1939 był rektorem warszawskiej ASP. Otrzymał nagrody na wystawach światowych w Paryżu (1937) i Nowym Jorku (1939). Ugruntowały one jego pozycję zasłużonego artysty czasu II RP.

Okupację spędził w Wielkiej Brytanii, gdzie w latach 1939–1947 był aktywnym organizatorem i pedagogiem środowisk polskich. Po powrocie do kraju rozpoczął współpracę z Biurem Nadzoru Estetyki Produkcji (późniejszy Instytut Wzornictwa Przemysłowego). W 1947 roku został profesorem zwyczajnym w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Kierował tam pracownią architektury wnętrz. W latach 1953–1958 wchodził do Rady Kultury i Sztuki przy Ministerstwie Kultury i Sztuki.

Wojciech Jastrzębowski był wszechstronnie uzdolnionym twórcą. Chyba łatwiej wymienić te dziedziny sztuki, w których się nie realizował. Bo wśród licznych projektów znajdziemy: obrazy, plakaty, afisze, ilustracje książek i czasopism, polichromie, kilimy, medale, witraże, metaloplastykę, projekty wnętrz, pomników, mebli i znaczków pocztowych, jak również wzory neonów, czy oprawę plastyczną imprez. W okresie II RP wziął udział w pięciu konkursach na projekt monety. Kilka z jego projektów doczekało się realizacji w postaci monet obiegowych.

Tadeusz Breyer (1874–1952) – w latach 1894-1898 kształcił się w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni rzeźbiarza Alfreda Dauna. W tym samym czasie w pracowni tej kształcił się również Xawery Dunikowski. Następnie kształcił się we Florencji. W 1904 roku przeniósł się do Warszawy. Od 1910 roku aż do śmierci, z przerwami na czas obu wojen światowych, pracował w Akademii Sztuk Pięknych. W 1937 roku na Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu otrzymał złoty medal i Grand Prix za cykl medali pamiątkowych.

Podczas Powstania Warszawskiego spłonęła jego pracownia przez co utracił swój cały rzeźbiarski dorobek. Był członkiem krakowskiego Stowarzyszenia „Rzeźba”, Spółdzielni „Ład” oraz grupy „Rytm”. Był wybitnym pedagogiem. W jego pracowni kształcili się wybitni polscy rzeźbiarze, m.in.: Stanisław Horno-Popławski, Alfons Karny, Ludwika Nitschowa, Franciszek Strynkiewicz, Józef Gosławski, Marian Wnuk, Bohdan Pniewski.

Tadeusz Breyer początkowo tworzył kompozycje o charakterze symbolicznym, zgodne z młodopolskim duchem epoki. Później skłonił się ku stylistyce pokrewnej tzw. nowemu klasycyzmowi – formy rzeźbiarskie charakterystyczne dla grupy Rytm. Jego rzeźby zaczęła cechować statyczność i monumentalizm.

W okresie międzywojennym brał udział w licznych konkursach artystycznych, m.in. na pomnik Józefa Ignacego Kraszewskiego w Warszawie (1929) oraz na pomnik i dzielnicę Józefa Piłsudskiego w Warszawie (1936). W 1931 roku jego projekt zwyciężył w konkursie na pomnik Józefa Sowińskiego. Zrealizowany w 1937 roku pomnik stoi na warszawskiej Woli. W 1938 roku otrzymał za niego Nagrodę Planistyczną Miasta Stołecznego Warszawy.

W okresie międzywojennym wziął również udział w pięciu konkursach na projekt monety. W 1923 roku dostał nagrodę w konkursie na projekty monet zdawkowych. Przedstawione przez niego projekty zostały zrealizowane w postaci srebrnych monet obiegowych o nominałach 1 i 2 złote. Dziesięć lat później dostał pierwszą nagrodę w konkursie na monety jubileuszowe 250-lecia bitwy pod Wiedniem i 70-lecia Powstania Styczniowego. Jednak zgłoszona przez niego praca nie doczekała się realizacji w postaci obiegowego środka płatniczego.

Konkurs z nagrodami!

"Artyści polskiego pieniądza - Monety II Rzeczpospolitej"

regulamin konkursu

https://www.dziennikwschodni.pl/regulamin/regulamin-konkursu-artysci-pieniadza,n,1000259046.html

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium