Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 grudnia 2020 r.
21:18

Plany, warianty i scenariusze. Co z uczniami po czterech tygodniach wolnego od szkoły?

(fot. Maciej Kaczanowski)

Przed uczniami cztery tygodnie wolnego. Co dalej? Czy jest szansa, że w połowie stycznia wrócą do szkoły? I jak będzie wyglądała nauka w drugim semestrze?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z powodu epidemii szkoły działały zdalnie od połowy marca ubiegłego roku do końca roku szkolnego. We wrześniu powrotowi do ławek towarzyszyły skrajne emocje. Przeciwnicy takiego rozwiązania argumentowali, że epidemia nie wygasła i szkoły mogą stać się ogniskami koronawirusa. Zwolennicy tłumaczyli, że dzieci nie mogą być pozbawione kontaktów w rówieśnikami, a z lekcji stacjonarnych wyniosą więcej niż z tych zdalnych. Przedstawiciele tego drugiego nurtu okazali się silniejsi i nauka w roku szkolnym 2020/2021 rozpoczęła się w sposób niemal tradycyjny. Niemal, bo w większości szkół zrezygnowano z organizacji akademii rozpoczynających naukę. Wprowadzono za to regulaminy funkcjonowania poszczególnych placówek w czasie epidemii. W większości na szkolnych korytarzach i w tzw. miejscach wspólnych obowiązkowe były maseczki. Starano się zachować dystans. Obowiązkowa była dezynfekcja. Do szkół nie mogli wchodzić też rodzice i osoby „z zewnątrz”.

Jest lepiej i ciekawiej

Obostrzenia okazały się niewystarczające, bo niemal od razu poszczególne placówki oświatowe z powodu kolejnych zakażeń zaczęły przechodzić na nauczanie hybrydowe lub zdalne. Takich przypadków było coraz więcej. 21 września w województwie lubelskim 24 placówki prowadziły nauczanie zdalne lub hybrydowe. 16 października było ich już 124. Ostatecznie, 24 października uczniowie starszych klas szkół podstawowych oraz szkół średnich rozpoczęli nauczanie zdalne. Na początku listopada dołączyli do nich także uczniowie klas I-III. Taki system nauki obowiązuje do dziś, choć są wyjątki. Od 30 listopada jest możliwość prowadzenia zajęć sportowych w szkołach sportowych oraz praktycznej nauki zawodu w szkołach prowadzących kształcenie zawodowe. To szczególne ważne zwłaszcza dla uczniów, którzy już w styczniu będą musieli zdawać egzaminy zawodowe.

Jak wygląda w tej chwili zdalne nauczanie? Zarówno uczniowie, jak i rodzice, i nauczyciele, uważają, że teraz jest znacznie łatwiej niż przed wakacjami.

– Tamten rok szkolny to było pójście na żywioł. Nic nie działało dobrze. Nauczyciele i uczniowie uczyli się zdalnej pracy na własnych błędach. Było bardzo trudno, ale wszyscy wyciągnęli lekcje z tego trudnego czasu – uważa Iza Fuglewicz, mam dwojga uczniów szkoły podstawowej z Lublina. – Teraz to wszystko funkcjonuje już znacznie lepiej. Dla mnie najważniejsze jest to, że nauczyciele nie korzystają już z wielu platform spotkań zdalnych. Wszystko dzieje się w jednym miejscu i zgodnie z normalnym planem lekcji. Nie jesteśmy już zaskakiwani mailami po godz. 23, że jakaś lekcja zacznie się o 8 rano. Dzięki temu dzieci mogą same organizować swój dzień nauki i nie jesteśmy im już w tym potrzebni.

– Gdyby nie oszukiwanie byłabym zadowolona – mówi polonistka, ucząca w jednej z lubelskich szkół podstawowych. – Mam wrażenie, że moje lekcje są wręcz teraz ciekawsze, bo więcej na nich filmów i materiałów online. Kto chce korzystać i się uczyć, wypada coraz lepiej. Zauważyłam, że wielu uczniów walczy wręcz o 6. Sami proponują zrobienie prezentacji czy omówienie jakiegoś tematu. Ale jest też grupa, która żywcem kopiuje wypracowania z internetu i korzysta z pomocy przy pisaniu sprawdzianów. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, bo jeśli ktoś przez kilka lat w szkole dostawał naciągane 2+, a teraz pisze bezbłędnie, to nie uwierzę, że stał się cud i opanował cały program. Jeśli ktoś jest dysortografikiem, to nie może raptem przestać robić ortograficzne błędy. Z takimi uczniami spotykam się na indywidualnych, ale zdalnych oczywiście, spotkaniach, żeby zweryfikować ich wiedzę ustnie. I to potwierdza tylko moje spostrzeżenia.

(fot. Maciej Kaczanowski)

Długa przerwa

Zdalne nauczanie będzie trwać aż do świąt (w niektórych szkołach dzięki tzw. dniom dyrektorskim ostatnim dniem nauki jest już ten piątek). Po nowym roku nauka jednak nie ruszy od razu, bo rozpoczną się zimowe ferie. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami w naszym województwie miały one trwać od 1 do 14 lutego. To termin nieaktualny.

– Podjęliśmy decyzję o tym, że ferie, czyli przerwa edukacyjna w szkołach będą skumulowane w jednym okresie: między 4 stycznia, a 17 stycznia – zdecydował premier Mateusz Morawiecki. Tłumaczył, że ferie odbywają się zwykle w różnych województwach w różnym czasie po to, by ruch turystyczny w gospodarce był większy. Tym razem ma być inaczej. – Apeluję by nie zamawiać wyjazdów, nie wyjeżdżać za granicę, bo może się okazać, że będzie potrzebna kwarantanna po powrocie, żeby siedzieć w domu, by przerwać łańcuch zakażeń, by ta mobilność była jak najmniejsza.

– Chcemy, żeby w ferie wszyscy zostali w domu, żebyśmy spędzili je, tak naprawdę wydłużając pewien czas obostrzeń, kwarantanny czy izolacji, którą sobie sami narzuciliśmy i w tym sensie chcemy po prostu wydłużyć ten okres, który początkowo zdefiniowaliśmy sobie do końca Świąt – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Czy w trakcie ferii uczniowie będą mogli wychodzić bez ograniczeń na dwór? Tej decyzji jeszcze nie ma. W tej chwili obowiązuje wciąż zakaz przemieszczania się dzieci i młodzieży poniżej 16. roku życia. Od poniedziałku do piątku (w dni nauki szkolnej) w godzinach 8-16 mogą poruszać się oni jedynie z rodzicem lub opiekunem prawnym. Nie dotyczy to dzieci idących do szkoły lub na praktyki.

(fot. Piotr Michalski)

Pięć wariantów

Czy 18 stycznia uczniowie wrócą do szkół? Decyzja o tym ma zapaść ok. 15 stycznia. Ale już teraz politycy studzą zapędy.

– Maksimum tego, czego możemy się spodziewać, to powrót klas 1-3 do szkół w styczniu – powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, wszystko zależy od liczby zachorowań, ale szansę na powrót stacjonarnego nauczania ocenił jako „bardzo niewielką”.

– Jest szansa, że jeżeli będziemy do świąt i po świętach przestrzegali tych obostrzeń, to przynajmniej część klas po feriach, czyli po 18 stycznia, będzie mogła wrócić albo w trybie stacjonarnym, albo w trybie hybrydowym, w zależności od tego, czy będziemy w strefie żółtej, czy czerwonej – pewnie uzależnimy to również od tego – komentował szef rządu na antenie RMF FM.

– Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem przy założeniu, że utrzyma się obecna sytuacja związana z koronawirusem jest to, że w pierwszej kolejności do szkół wrócą klasy I-III, dla których nauka zdalna jest najmniej efektywna – powiedział podczas środowej konferencji prasowej Przemysław Czarnek. Minister dodał, że stanie się to w odpowiednim reżimie sanitarnym. Ministerstwo Edukacji przygotowało jednak aż 5 możliwych wariantów rozwoju sytuacji. Jeden z nich zakłada, że jeśli liczba zakażeń będzie się zmniejszać, po feriach do szkół będą mogli wrócić także maturzyści i uczniowie klas ósmych szkół podstawowych. 

Żeby szkoły były jak najbezpieczniejsze, nauczyciele znajdą się w pierwszej grupie osób, które dostaną możliwość zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi. – Tym, którzy będą wracać do szkół, zaproponowane będzie też badanie na obecność koronawirusa. Szczegóły tego rozwiązania są właśnie opracowywane – dodał Czarnek.

Szczepienia i trzecia fala

Rodzice i nauczyciele podchodzą do tych zapowiedzi sceptycznie.

– Moje dziecko będzie w maju zdawać egzamin ósmoklasisty i chciałabym, żeby z tego powodu mógł uczyć się stacjonarnie. Obawiam się jednak, że to się w tym roku szkolnym może w ogóle nie wydarzyć. Proszę zobaczyć, co się dzieje wokół nas. Nasi sąsiedzi wprowadzają całkowity lockdown. My mówimy już o spodziewanej trzeciej fali zakażenia na początku lutego. Obawiam się, że najmłodsze dzieci wrócą do szkół, by po 2-3 tygodniach, gdy liczba zakażonych znowu wzrośnie, wrócić do zdalnych lekcji – mówi pani Ewa z Lublina. – Według mnie, nauka w szkołach będzie możliwa dopiero, gdy dużo ludzi się zaszczepi, czyli na pewno nie w tym roku szkolnym.

– Czego by nie mówić, stacjonarna nauka jest lepsza niż zdalna. Dla wszystkich. Ani ja, ani moi koledzy z pracy nie liczą jednak na to, że wrócimy w tym roku szkolnym do takiego nauczania – słyszymy od nauczyciela z lubelskich Czubów. – A jeśli już, to nie wcześniej niż przed Wielkanocą. Jesteśmy realistami.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Co obywatel Rumunii na przejściu granicznym w Terespolu miał? Fałszywe prawo jazdy i kradzione BMW. Miał też spotkanie z funkcjonariuszami z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Wypadek w Chełmie

Tragiczny wypadek nastolatków. Chełm pożegna Filipa i Mateusza

Chełm pożegna nastolatków, którzy zginęli tragicznie w wypadku samochodowym w niedzielę. Pogrzeby odbędą się w środę i czwartek.

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Zamojska piłka ręczna posiada silne wsparcie ze strony liderów polskiego sektora rolniczego i spożywczego. Małopolska Hodowla Roślin sp. z o.o. oraz Krajowa Grupa Spożywcza S.A. to strategiczni sponsorzy Klubu Piłki Ręcznej Padwa Zamość. To ważny krok dla rozwoju klubu i promocji piłki ręcznej w regionie.

Jan Paweł II na tronie papieskim na dziedzińcu KUL w czasie spotkania ze społecznością akademicką
galeria

Już 20 lat nie ma z nami Jana Pawła II. Miał dużo wspólnego z Lublinem

Dzisiaj przypada 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II – papieża, wykładowcy i profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Lubelski ratusz przypomina, że był Honorowym Obywatelem Lublina.

zdjęcie ilustracyjne

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem. Ma to związek z przebudową drogi w Elizówce.

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości
galeria

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości

Biuro Ciesielczuk Nieruchomości oferuje możliwość zakupu mieszkań na rynku pierwotnym w dwóch prestiżowych inwestycjach znajdujących się na mapie Lublina: Gęsia 26 oraz Zielona 5A. Obie propozycje wyróżniają się nowoczesnymi, funkcjonalnymi mieszkaniami, które spełnią różne oczekiwania klientów.

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Nawet 7 tysięcy złotych wsparcia na projekt. A do wydania jest 400 tysięcy złotych. W Lublinie rusza tegoroczna edycja programu „Dzielnice Kultury/Młodzież Inspiruje Dzielnice”.

Bogdanka LUK Lublin wygrała na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzy-Koźle 3:0

Bogdanka LUK Lublin pozostaje w grze o półfinał

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Tym samym do wyłonienia półfinalisty konieczne będzie trzecie spotkanie, w niedzielę, w Lubinie. Początek o godzinie 14.45

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium