Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. archiwum)
Rektor Politechniki Lubelskiej obniżył opłatę za punkty ECTS. Teraz zamiast 120 zł za jeden punkt student zapłaci 75 zł. Inne uczelnie nie widzą takiej potrzeby.
Obniżka dotyczy studentów, którzy korzystają w semestrze letnim z zajęć nieobjętych planem studiów. Opłata za jeden punkt ECTS wcześniej wynosiła 120 zł, teraz będzie to 75 zł.
- Sądzę, że to bardzo rozsądna decyzja. Zajęcia zdalne, to nie jest to samo co zajęcia prowadzone na uczelni – mówi Rafał, student mechatroniki na Politechnice Lubelskiej.
- Teraz trudniej o kontakt z prowadzącymi wykłady ogólnouniwersyteckie, czyli przedmioty, tak naprawdę dodatkowe. Uważam, że władze naszej uczelni powinny również się zastanowić nad obniżką opłaty. Tak dla świętego spokoju – komentuje Marek, student logistyki na UMCS.
Władze innych lubelskich uczelni nie widzą sensu zmniejszania opłat za punkty ECTS.
- W przypadku naszej uczelni, opłaty wyrażone w zł za 1 punkt ECTS dotyczą zajęć nieobjętych planem studiów. Nie widzimy potrzeby obniżania tych opłat, ponieważ nawet w sytuacji, kiedy student zdecyduje się na realizację zajęć nieobjętych planem studiów, może skorzystać z dodatkowej puli bezpłatnych punktów ECTS – wyjaśnia Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.
- Na KUL opłata za 1 punkt ECTS wynosi w tym roku 70 zł. Nie planujemy obniżania opłat za usługi edukacyjne, ponieważ zajęcia zarówno na studiach stacjonarnych, jak i na studiach niestacjonarnych są realizowane w trybie zdalnym. Studenci mogą skorzystać z przedłużonych terminów wnoszenia opłat, mogą również w trudnych sytuacjach składać wnioski o odroczenie opłaty. Wnioski takie są rozpatrywane w ramach decyzji indywidualnej – informuje Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL.
