Tomasz Lipiec, były szef resortu sportu w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie Jarosława Kaczyńskiego, został zatrzymany
Lipca zatrzymano na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. To właśnie ta prokuratura zajmuje się śledztwem dotyczącym korupcji w Centralnym Ośrodku Sportu (COS). Informację o zatrzymaniu Lipca potwierdził dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak.
Na początku lipca Lipiec podał się do dymisji kilka dni po tym, gdy CBA zatrzymało dwóch dyrektorów COS po wręczeniu im kontrolowanej łapówki. Teraz - jak informuje "Newsweek” - śledczy chcą postawić zarzut korupcji także byłemu ministrowi sportu.
Szefowie COS - dyrektor Krzysztof S. i jego zastępca Tadeusz M. - za łapówki proponowali przedsiębiorcom udział w budowie Stadionu Narodowego na mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku. W zamian żądali obsadzania swoimi ludźmi zarządów spółek, które miały skorzystać na powstaniu stadionu.
Obaj mężczyźni wpadli, gdy od agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego przyjmowali 300 tys. zł za wynajęcie warszawskiej hali Torwaru na imprezę komercyjną.