Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Piotr Michalski)
Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego wybierają szefa partyjnych struktur w województwie lubelskim. Głównym faworytem jest obecny prezes, europoseł Krzysztof Hetman.
W piątek popołudniu w Lublinie rozpoczął się VI Wojewódzki Zjazd Delegatów PSL. Biorą w nim udział działacze wyłonieni wcześniej podczas zjazdów organizowanych na szczeblach gmin i powiatów. To oni dokonają wyboru nowego prezesa.
– Będziemy rozmawiać o kondycji lubelskiego PSL. Ale na pewno nie będziemy tego robić w oderwaniu od problemów i oczekiwań Polaków. Nie przejdziemy obojętnie obok kwestii związanych z drożyzną w Polsce. Będziemy rozmawiać o systemie ochrony zdrowia, a z pewnością duża część dyskusji będzie poświęcona rolnictwu i temu, jak dzisiaj trudno jest rolnikom związać koniec z końcem – mówi Krzysztof Hetman, który będzie ubiegał się o reelekcję w roli szefa ludowców w Lubelskiem. – Z pewnością będę miał kontrkandydata. W Polskim Stronnictwie Ludowym panuje daleko posunięta demokracja – zapewnia europoseł.
W odróżnieniu od innych ugrupowań, w stronnictwie kandydaci na najważniejsze stanowiska mogą być zgłaszani w dniu partyjnych wyborów. Kandydatury oficjalnie pojawią się więc w trakcie rozpoczynającego się zjazdu, w którym bierze udział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Jednym z celów, jakie sobie wyznaczymy, będzie zdobycie takiego wyniku w wyborach do sejmiku województwa lubelskiego, żeby współrządzić tym województwem i realizować nasz program, który nie został napisany gdzieś w Warszawie, tylko tu, w samorządzie – zapowiada lider ludowców. I dodaje: – Celem ogólnokrajowym będzie to, żeby stać się partią współrządzącą w Polsce. Widać, ze w kraju brakuje normalnych partii na scenie politycznej. Ta normalność, przyzwoitość i przewidywalność jest dzisiaj Polsce bardzo potrzebna.
