Lubelscy posłowie: Teresa Hałas, Krzysztof Szulowski i Sławomir Zawiślak zostali zawieszeni w prawach członków Prawa i Sprawiedliwości. To efekt piątkowego glosowania nad projektem zmian w ustawie o ochronie zwierząt.
Chodzi o tzw. „Piątkę dla zwierząt”, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra czy wykorzystania zwierząt w celach rozrywkowych. Za przyjęciem nowelizacji głosowało 356 posłów, przeciw było 75, a 18 wstrzymało się od głosu.
Podczas głosowania doszło do rozłamu w klubie Prawa i Sprawiedliwości, bo część jego przedstawicieli nie poparła zmian, wyłamując się z dyscypliny partyjnej. W piątek rano wyciągnięcie konsekwencji wobec niepokornych posłów zapowiedziała rzeczniczka partii Aneta Czerwińska.
1/2
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) September 18, 2020
Decyzją Prezesa @pisorgpl Jarosława Kaczyńskiego, z dniem dzisiejszym, w prawach członka @pisorgpl zostali zawieszeni:
1. Krzysztof Ardanowski
2. Czochara Katarzyna
3. Dolata Zbigniew
4. Glenc Teresa
5. Górska Agnieszka
6. Hałas Teresa
7. Kołakowski Lech
8. Kowalczyk Henryk
Decyzja zapadła wczesnym popołudniem. Szef Komitetu Politycznego PiS Krzysztof Sobolewski zamieścił w mediach społecznościowych listę 14 parlamentarzystów, którzy decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego zostali zawieszeni w prawach członków ugrupowania. W tym gronie znalazło się troje reprezentantów województwa lubelskiego: będący przeciw nowelizacji Teresa Hałas i Krzysztof Szulowski oraz Sławomir Zawiślak, który nie wziął udziału w głosowaniu.
Trójka z PiS
- Nie chcę komentować ani mojego głosowania, ani ewentualnych konsekwencji. Niech ta sprawa się trochę uspokoi, to za gorący moment – mówił nam w piątek rano Krzysztof Szulowski.
Z kolei Teresa Hałas wyjaśniała, że powodem jej decyzji był fakt, że pełni ona funkcję przewodniczącej rolniczej „Solidarności”.
– Ta ustawa dotyczy nie tylko zakazu hodowli zwierząt futerkowych czy uboju rytualnego, ale też innych kwestii, przez które rolnicy mogą ponieść straty. To chociażby zapis o tym, że członkowie organizacji ekologicznych w asyście policji mogą zabrać zwierzę, jeśli uznają, że jest ono przetrzymywane w złych warunkach. Do tej pory mógł to zrobić weterynarz. W tych przepisach jest wiele nieścisłości, wręcz niedorzeczności, nie były one z nami konsultowane. Jestem świadoma konsekwencji, ale nie wycofuję się ze swojej decyzji. Byłam zdeterminowana, by wystąpić w obronie rolników – powiedziała nam posłanka z Krasnegostawu.
Zaskoczeniem jest zawieszenie Sławomira Zawiślaka. Parlamentarzysta z Zamościa w sprawie „Piątki dla zwierząt” nie głosował, ale nie uczestniczył też w innych czwartkowych głosowaniach.
2/2
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) September 18, 2020
Decyzją Prezesa @pisorgpl Jarosława Kaczyńskiego, z dniem dzisiejszym, w prawach członka @pisorgpl zostali zawieszeni:
9. Małecki Jerzy
10. Szulowski Krzysztof
11. Uściński Piotr
12. Wesoły Marek
13. Wróblewski Bartłomiej
14. Zawiślak Sławomir#wieszwięcej
W piątek nie udało nam się z nim skontaktować.
Kanthak i Dąbrowska-Banaszek
Nowelizacji nie poparli też inni posłowie klubu PiS z województwa lubelskiego, związani z innymi ugrupowaniami wchodzącymi w skład obozu Zjednoczonej Prawicy. Jan Kanthak podobnie jak pozostali członkowie Solidarnej Polski głosował przeciw. Z kolei od głosu wstrzymali się przedstawiciele Porozumienia Jarosława Gowina. W tym gronie znalazła się Anna Dąbrowska-Banaszek z Chełma.