PO może zdobyć w niedzielę nawet połowę wszystkich euromandatów. Ostatni sondaż pokazuje, że może liczyć na 25, a PiS na 14 miejsce w Parlamencie Europejskim. Zyskać może również SLD. Wielki przegrany? Libertas.
Ciągle w tyle, ale na dość silnej pozycji pozostaje partia Jarosława Kaczyńskiego. 25 proc. badanych deklaruje, że odda głos na PiS. To oznacza, że w europarlamencie otrzyma 14 mandatów. To o połowę więcej niż w poprzednich wyborach.
Z sondażu wynika, że na SLD zagłosowałoby 13 proc. badanych. Dla lewicy to 7 mandatów, czyli o dwa więcej, niż pięć lat temu. Do Parlamentu Europejskiego ma szansę jeszcze dołączyć PSL. 8. proc badanych zapowiada, że odda głos na partię Waldemara Pawlaka, a z takim wynikiem może otrzymać 4 mandaty. W porównaniu z poprzednią kadencją - bez zmian. Minimalnym poparciem cieszą się Prawica RP, Centrolewica, Samoobrona, UPR i Polska Partia Pracy.
Sondaż wskazuje, że największym przegranym jest Libertas. Na związanych z tą partią polityków Ligi Polskich Rodzin żaden z badanych nie zamierza głosować.