

Rekordowe inwestycje drogowe w powiecie radzyńskim muszą poczekać. Samorząd unieważnił dwa przetargi, bo nie ma pieniędzy by dołożyć do wkładu własnego.

W lutym powiat mógł się cieszyć z ponad 17 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. 11,7 mln zł miało zasilić przebudowę 8–kilometrowej trasy z miejscowości Borki do Bełcząca. A 5,6 mln zł zarezerwowano na remont 4 kilometrów drogi z Wohynia do powiatu parczewskiego. Przetargi już rozpisano.
– Musieliśmy je unieważnić, bo zaproponowane kwoty przewyższały nasze kosztorysy – nie ukrywa starosta Szczepan Niebrzegowski (PiS). W przypadku drogi z miejscowości Borki chodziło o ponad 2 mln zł więcej, a tej z Wohynia o ponad 1,5 mln zł. W obu przetargach wpłynęły po 3 oferty.
– Wójtowie gmin, przez które przebiegają trasy odpowiedzieli, że nie będą w stanie dołożyć tak dużych kwot – zaznacza starosta. Samorząd poszuka wykonawców jeszcze raz. – Wierzymy, że sytuacja zewnętrzna ulegnie zmianie. To wszystko zależy od cen ropy – uważa Niebrzegowski.
Z kolei, radny Tadeusz Sławecki (PSL) zastanawia się, czy inwestycje w ogóle będą zrealizowane. – Jaką mamy szansę na przebudowę? Niektóre odcinki na trasie do Bełczące są praktycznie nieprzejezdne – przypomina a Sławecki.
Jednak starosta przekonuje, że nie należy dodatkowo zadłużać samorządu kredytem. – Uznaliśmy, że czas może coś tu zdziałać. A mamy jeszcze kilka miesięcy w rezerwie. Nie siedzimy jednak bezczynnie – zapewnia Niebrzegowski.
Powiat wystąpił m.in. do Ministerstwa Cyfryzacji o możliwość rezygnacji z kanału technologicznego w pasie drogowym. To stanowiłoby oszczędność ok. 3 mln zł. – Wiem, że inne samorządy mają podobne problemy. Na ostatnim konwencie powiatów pytałem o to wojewodę. Rząd pracuje nad tym, by jakoś nam pomóc w związku z radykalnym wzrostem cen w porównywaniu do kosztorysów „przedwojennych” – tłumaczy starosta i przyznaje, że to dla niego jedne z „najtrudniejszych” czasów od 32 lat.– Odkąd jestem w samorządzie – precyzuje.
Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy przetarg będzie powtórzony. Tymczasem, powiat otrzymał kolejne dofinansowanie, tym razem 14,1 mln zł z programu Polski Ład na remont drogi z miejscowości Sobole.
