Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Powiat lubelski

9 lutego 2022 r.
8:00

9 kilometrów drogi. 659 drzew do wycinki

Aż tyle drzew może zniknąć z zaledwie 9-kilometrowego odcinka drogi Bełżyce – Niedrzwica Duża. Miłośnicy przyrody biją na alarm, a drogowcy przekonują, że wszystko dla bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Ale gdy zaczęliśmy pytać o skalę wycinki, obiecali, że liczba drzew nią objętych może się jeszcze zmniejszyć

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

9-kilometrowa droga z Bełżyc do Niedrzwicy miejscami przypomina księżycowy krajobraz. Co kilkadziesiąt metrów kratery. Na drodze wylotowej z Bełżyc widzę idącego pieszo chłopca z plecakiem. Nie ma tu chodnika. Kiedy nadjeżdża samochód, nastolatek musi uciekać na błotniste pobocze.

– Ta droga to tragedia, takie doły są. Niby trochę łatają, ale co to jest – przyznaje Andrzej Babisz z pobliskich Jaroszewic. Obok jego posesji drogowcy postawili znak ostrzegawczy „Koleiny”. – Stoi, odkąd tu mieszkam, czyli od urodzenia – śmieje się mężczyzna. I dodaje: – Mieszkamy przy głównej trasie, a nie ma oświetlenia nawet. Dzieci do szkoły trzeba wozić, córka do koleżanki na wsi nawet nie pójdzie, bo boimy się puścić samą. Jakby był chodnik, to byłoby inaczej – mówi Babisz.

Za rok, za dwa…

No i chodnik ma być. Droga też ma być wreszcie równa. – Wstępnie przebudowa jest planowana w latach 2023-2024 – zapowiada Bożena Pajduszewska, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Lublinie.

Problem w tym, że przebudowę poprzedzi ogromna wycinka. – Na odcinku blisko 9 kilometrów przeznaczono do wycinki wszystkie rosnące drzewa i krzewy będące schronieniem dla wielu gatunków roślin i zwierząt – zaalarmował nas mieszkaniec powiatu lubelskiego.

Wzdłuż drogi rzucają się w oczy namalowane pomarańczową farbą na korze drzew liczby idące w setki. Do wycinki przeznaczono tu aż 659 drzew. Tak zakładał wstępny projekt, który opiniowała już w 2018 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. I w swojej opinii RDOŚ stwierdziła, że drzewa trzeba wyciąć pod ścieżkę pieszo-rowerową, zatoki autobusowe i system odwodnienia.

– Patrząc na podjęte działania włodarzy Bełżyc i Niedrzwicy Dużej, nie zaplanowano żadnego sposobu przeprowadzenia inwestycji tak, aby ocalić chociaż część pięknych drzew – uważa mieszkaniec powiatu, który poprosił o naszą interwencję.

Ale samorządowcy przede wszystkim mówią o bezpieczeństwie. – Trzeba mieć świadomość, że te drzewa są bardzo łamliwe. Sam osobiście byłem tego świadkiem. Jechałem tamtędy podczas burzy i gałąź spadła tuż przede mną – mówi Ryszard Golec, wójt Niedrzwicy Dużej. – Dla mieszkańców naszej gminy to bardzo ważna droga. W Bełżycach jest szpital, przychodnie, urząd pracy czy KRUS – dodaje wójt.

– Na pierwszym miejscu trzeba stawiać bezpieczeństwo kierujących i pieszych – dodaje burmistrz Bełżyc Ireneusz Łucka.

Droga tak, ale taka wycinka?

Po piśmie od obu samorządów Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przychyliła się do wniosku o zgodę na wycinkę drzew ponownie w 2021 roku. Tym razem urząd, mający się zajmować ochroną środowiska, zastosował tryb tzw. milczącej akceptacji.

– Usunięcie drzew jest standardowym etapem inwestycji drogowej i bez tego modernizacja drogi i dostosowanie jej do norm bezpiecznego i komfortowego użytkowania jest niemożliwe. Nie muszę wspominać o tym, jak wiele wypadków drogowych kończy się śmiercią uczestników ruchu drogowego, kiedy samochód zderza się z drzewem rosnącym w pasie drogowym, zbyt blisko osi jezdni – przekonuje dyr. Pajduszewska.

Ludzie mieszkający przy drodze przebudowę chwalą, ale nie patrzą już tak ochoczo na planowaną wycinkę. – Jakby były drzewa, to byłoby lepiej. Jest i cień, i ochrona środowiska – mówi Andrzej Babisz i wskazuje niewielkie drzewko rosnące naprzeciwko wjazdu na jego posesję. – Widzi pan, wcześniej tu rosło duże drzewo, wycięli i wsadzili to. A teraz już znowu pomalowali farbą, czyli znowu będzie do wycinki – mówi.

Jego sąsiad, pan Konrad, nie żałuje wycinanych topoli. – To jest takie dziadostwo, szybko rośnie i łamie się. Poza tym, tak śmieci w czerwcu, że całe podwórko mam białe – mówi. Ale po chwili dodaje, że kasztanowców to jednak mu szkoda.

Drogowcy obiecują coś posadzić w zamian za wycinkę. – Ale nie ma takiej ilości drzew, która mogłaby zrekompensować przyrodzie tak cenne i okazałe drzewa wycięte w tak dużej ilości – przekonuje mieszkaniec powiatu, który informował nas o sprawie.

Miłośnicy przyrody wciąż mogą jednak liczyć na ocalenie chociaż części zieleni. Bo pierwotny projekt przebudowy drogi (kosztował 200 tys. zł), będzie zmieniony. Urzędnicy już szukają projektantów. – Docelowa liczba drzew koniecznych do wycinki nie jest jeszcze potwierdzona w 100 procentach, dołożymy wszelkich starań, aby uwzględnić tylko te wchodzące w kolizję z nowo projektowanymi elementami drogi – zapowiada Bożena Pajduszewska.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium