Nie wiadomo skąd dobiegają dźwięki, które słyszą mieszkańcy podlubelskiej Kalinówki (gmina Głusk). Wiadomość o "odgłosach odległego wybuchu" otrzymaliśmy od naszego Czytelnika. Mieszkańcy powiadomili też policję.
"Mieszkam w Kalinówce koło Lublina, od co najmniej 2 dni słyszymy tu odgłos odległego wybuchu, powtarza się regularnie co 1 min 58 sekund głównie wieczorem, do wczesnych godzin porannych. Nie znalazłem nic w internecie. Moglibyście się tym zająć? – napisał do nas Czytelnik.
W Urzędzie Gminy nic na temat ewentualnego źródła dźwięków urzędnicy nie wiedzą. – Na płoszenie szpaków w sadach jest jeszcze za wcześnie. Nie ma owoców – mówi Jacek Anasiewicz, wójt gminy Głusk.
Zaniepokojeni odgłosami mieszkańcy zgłosili już sprawę na policję. – Dzielnicowy spotka się z mieszkańcami, ponieważ nie do końca wiadomo, gdzie jest źródło tych odgłosów – zaznacza podkom. Anna Kamola z Zespołu Komunikacji Społecznej KWP w Lublinie.
Jak ustaliliśmy, tajemnicze dźwięki nie są też sprawką "terytorialsów". – W weekend rzeczywiście ćwiczyliśmy na Majdanku, ale bez środków pozoracji pola walki. Było cicho – mówi kapitan Damian Stanula, rzecznik prasowy 2. LBOT.