Co czwarty absolwent szkoły zawodowej nie pracuje.
MEN planuje, że do 2012 roku zostaną opracowane nowe programy nauczania dla szkół zawodowych. Jednocześnie nastąpi ograniczenie władzy kuratoriów oświaty względem nich na rzecz samorządów.
Brakuje dobrej kadry
- Często uczymy zasad przebrzmiałych technologii, z których obecnie już żadna firma nie korzysta - mówi otwarcie Antoni Bednarz, nauczyciel w jednej z rzeszowskich szkół technicznych.
Programy szkół zawodowych są przeładowane teorią, mało w nich zajęć praktycznych. Brakuje dobrej kadry.
Starsi nauczyciele często nie nadążają za nowinkami technologicznymi, stąd nie są w stanie dobrze uczyć.
Nie pójdą za marne pieniądze
A jeśli znajdzie się fachowiec, bywa że nie może uczyć, bo brak mu uprawnień pedagogicznych.
Co czwarty absolwent szkoły zawodowej nie pracuje. A jednocześnie pracodawcy narzekają na brak pracowników.
M.in. dlatego że nie chcą zatrudniać bezrobotnych absolwentów szkół zawodowych, bo ci nie uzyskali tam przydatnych im umiejętności.
Tak koło się zamyka. Czy decyzja MEN zdoła temu zapobiec? Czy samorządy, biorąc odpowiedzialność za szkoły zawodowe, znajdą forsę na ich doposażenie? Nie będzie to łatwe.