
Z raportu opublikowanego przez Krajowy Urząd Pracy wynika, że w minionym roku pracodawcy złożyli do starostów 24 276 wniosków o zezwolenie na zatrudnienie cudzoziemców. Zgodę na pracę dostało blisko 18 000 obcokrajowców ze 124 państw - o 686 więcej niż w 1999 r.

Najwięcej zgód na pracę w Polsce (12 411) dostali obywatele krajów europejskich: Ukraińcy (2927), Niemcy (1336), mieszkańcy Wielkiej Brytanii (1218) i Francji (1217). Starostowie w zeszłym roku najchętniej zgadzali się na zatrudnianie ekspertów i doradców (4305 osób), robotników wykwalifikowanych (2375) czy nauczycieli i trenerów (2276 zgód).
KUP szacuje też, że w 2000 r. ''na czarno'' pracowało w Polsce 100-150 tys. pracowników cudzoziemskich. Zdaniem urzędu, chociaż w oczach obcokrajowców Polska jako miejsce pracy zyskuje powoli na atrakcyjności - zalew gastarbeiterów nam nie grozi.