Policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej oglądają się na wojsko. Powodem jest nie tylko tysiączłotowa różnica w uposażeniu ich i żołnierzy. MON zapewnia też znacznie atrakcyjniejsze świadczenia socjalne.
– W ubiegłym roku z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej do innych służb podległych MSWiA oraz MON odeszło 30 funkcjonariuszy – wylicza por. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. – Mimo to w ostatnim czasie nie zaobserwowaliśmy znaczącego spadku zainteresowania służbą w naszym oddziale – dodaje.
W tym roku NOSG chce przyjąć do służby blisko 100 nowych funkcjonariuszy. Zastąpią tych, którzy odchodzą na emeryturę, ale też osoby, które zdecydowały się rozwijać swoje zawodowe kariery w innych służbach mundurowych.
– Przenosząc się do armii zachowałbym swój stopień służbowy i zyskał znacznie wyższe uposażenie – mówi pragnący zachować anonimowość funkcjonariusz NOSG. – Dla mnie liczy się i to, że w końcu wolne miałbym święta i weekendy. A ewentualne wyjazdy na poligony w wojsku są dodatkowo płatne.
– Przed wstąpieniem do policji zdążyłem odbyć zasadniczą służbę wojskową – dodaje jeden z chełmskich policjantów. – Mam stopień kaprala, wojskowe doświadczenie i myślę, że dla wojska byłbym dobrym nabytkiem. Dla mnie liczy się i to, że jako żołnierz rezygnując z prawa do służbowego mieszkania mógłbym liczyć na znaczące dofinansowanie zakupu własnego lub budowy domu. No i dodatkowy tysiąc złotych wynagrodzenia też piechotą nie chodzi. Dlatego poważnie zastanawiam się nad zmianą munduru z policyjnego na wojskowy – przyznaje.
– Rzeczywiście od połowy ubiegłego roku coraz więcej funkcjonariuszy policji i w większym stopniu Straży Granicznej pyta nas o możliwość podjęcia służby w wojsku – mówi kpt. Jarosław Kopeć, rzecznik Wojskowej Komendy Uzupełnień w Chełmie. – W tym roku przyjętych zostało już około 10 osób z NOSG.
Kpt. Kopeć podkreśla, że w przypadku każdego kandydata WKU kieruje do Departamentu Kadr MON zapytanie czy jest zapotrzebowanie na osobę o danych kwalifikacjach i stopniu służbowym. Taki kandydat poddawany jest także badaniu pod kątem jego przydatności do służby zawodowej. Dopiero mając pozytywne orzeczenia wystawione przez psychologa oraz komisję lekarską zwalnia się ze służby w SG czy policji, aby przejść wszelkie pozostałe procedury związane z przyjęciem w szeregi Wojska Polskiego.