Przez miesiąc zbieraliśmy od naszych Czytelników dane o ich zarobkach. Dziś wiemy już, kto ile faktycznie zarabia. Niestety, większość z nas nie dobija do średniej krajowej. A nawet regionalnej.
W mieście nie ma już większych zakładów pracy. Tam gdzie były fabryki teraz są sklepy. Pracodawcy wiedzą, że mogą oszczędzać na poborach pracowników, bo jest nadmiar wolnych rąk do pracy. Na zatrudnienie czeka w mieście około 3300 osób. W całym powiecie bialskim 5600.
Dlatego ostatnia podwyżka, jaką dostali pracownicy bialskiej PSS Społem to rzadkość.
– Nasze sprzedawczynie dostały po około 200 złotych więcej. Zarabiają nie najgorzej, jak na nasze miasto. Myślę, że załoga jest zadowolona – uważa Emilia Chorąży, przewodnicząca związków zawodowych w tej spółdzielni.
O takiej pracy i pensji by marzyła pani Beata, która wcześniej pracowała w prywatnych sklepikach. Właściciele płacili jej na rękę około 700 zł.
– Było to niby na pół etatu, ale pracowało się na cały. A pieniądze były marne. Najgorzej, że szefowie firm handlowych nie chcą przyjmować do pracy obcych. Mówią, że sprawdzają się tylko osoby, które znają, najlepiej z rodziny – żali się pani Beata.
Dlatego sprzedawcy ze specjalistycznych sklepów, którzy otrzymują na swoje konto 1500 lub 1600 zł, czują się elitą w tym zawodzie. Bo w Białej Podlaskiej nawet sprzątaczki zarabiają mniej, niż sprzątaczki w innych miastach. Dostają na rękę zazwyczaj mniej niż 1000 zł.
Tymczasem podobna stawka jest marzeniem dla wielu absolwentów studiów. Staż, w czasie którego młoda osoba zarobi 700-800 złotych zwykle jest dla nich niemożliwy do zdobycia. Właśnie takiej szansy szuka Magda Tokarska, absolwentka socjologii. Od czerwca, kiedy skończyła studia licencjackie jest bezrobotna.
– Nikt nie chce mnie przyjąć do jakiejkolwiek pracy bo nie mam doświadczenia. Chciałam pójść na staż, ale już w sierpniu w Urzędzie Pracy usłyszałam, że skończyły się tegoroczne pieniądze. Na szczęście podczas targów pracy dowiedziałam się od pań z Powiatowego Urzędu Pracy, że jest możliwość zatrudnienia w biurze komornika. Pojawiła się jakaś nadzieja – przyznaje pani Magda.
Ekonomista Tadeusz Kucharuk, red. naczelny bialskiej firmy Interwizja.Edu, który zajmuje się rynkiem pracy przyznaje, że niewesołe refleksje budzi nasz raport.
– Chociaż UE wspiera rozwój wschodniej Polski, to jednak nawet to nie jest w stanie zahamować regresu naszego regionu. Powiększa się przepaść w zarobkach ludzi żyjących w zamożniejszych regionach kraju a naszym w Polsce "C”. Kiedy zniknęły przedsiębiorstwa produkcyjne, został tylko drobny handel i usługi – mówi Kucharuk.
Dodaje, że na liście płac widać wyraźna dominację polityki nad gospodarką. Górują na niej samorządowcy. Co ciekawe, przedsiębiorcy nawet z dobrze prosperujących firm ograniczają sobie płace.
Ile zarabiamy w Białej Podlaskiej
990 zł sprzątaczka (20-lat stażu) w domu kultury
1200 zł zastępca księgowego w małej firmie
1230 zł listonosz (9-letni staż)
1480 zł nauczyciel kontraktowy (po 6 latach pracy)
1500 zł pielęgniarka (rok stażu)
1700 zł cywilny pracownik obsługi w Izbie Celnej (5 lat stażu)
1800 zł strażak PSP (3 lata stażu)
2100 zł prezes mniejszej spółdzielni mieszkaniowej
2500 zł dzielnicowy policjant (3 lata stażu)
5500 zł komendant policji
6000 zł ordynator szpitala (staż 20 lat)
6500 zł dyrektor szpitala
6500 zł prezes firmy budowlanej (30 lat stażu)
6838,52 zł sekretarz Urzędu Miasta
7225 zł wójt gminy Biała Podlaska
8153 zł prezydent miasta
Pełna Lubelska Lista Płac na Strefie Biznesu