Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zbliżamy się do granic wytrzymałości, nie ma większych szans na poprawę na rynku pracy - uważa Jacek Gallant, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie.
Wczoraj poinformowano dziennikarzy o aktualnym poziomie bezrobocia w regionie. O ponad 8,5 tysiąca w porównaniu z grudniem ub. roku wzrosła liczba ludzi bez pracy. Na koniec stycznia w powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 187,5 tys. bezrobotnych, w tym 91,4 tys. kobiet. Prawo do zasiłku miało jedynie 33,3 tys. osób. Choć urzędy pracy znalazły 1,3 tys. ofert - czyli dwa razy więcej niż w grudniu - jedna propozycja przypadała na ponad 135 bezrobotnych.
Zwolnienia grupowe zapowiedziało 8 firm. Największe dotyczą Zamojskich Fabryk Mebli SA - 184 osoby i Motoform sp. z o.o. z Lublina - 170 pracowników.
Wczoraj poinformowano dziennikarzy o aktualnym poziomie bezrobocia w regionie. O ponad 8,5 tysiąca w porównaniu z grudniem ub. roku wzrosła liczba ludzi bez pracy. Na koniec stycznia w powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 187,5 tys. bezrobotnych, w tym 91,4 tys. kobiet. Prawo do zasiłku miało jedynie 33,3 tys. osób. Choć urzędy pracy znalazły 1,3 tys. ofert - czyli dwa razy więcej niż w grudniu - jedna propozycja przypadała na ponad 135 bezrobotnych.
Zwolnienia grupowe zapowiedziało 8 firm. Największe dotyczą Zamojskich Fabryk Mebli SA - 184 osoby i Motoform sp. z o.o. z Lublina - 170 pracowników.
