Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Historyk nigdy nie odkryje, czy gdybyśmy zapukali w grudniu roku 1943 to Kowalski przyjąłby nas. Jest jednak duża doza prawdopodobieństwa, co często przebija się w wspomnieniach zwykłych ludzi, że ten czynnik wpuszczania do domu był bardzo ważny. Rozmowa z dr hab. prof. nadzw. Marcinem Kruszyńskim, naczelnikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie
- Na casting przyjechało 200 dziewczyn. Wszystkie bardzo ładne, ze świetną figurą i umiejętnościami tanecznymi na bardzo wysokim poziomie. Konkurencja była ogromna - mówi Aleksandra Jarecka z Lublina
Towaru jest dość, tyko trzeba dobrze szukać - tak przekonywali Polaków partyjni dygnitarze w czasach PRL-u. Mówili to czasami do kamer stojąc na tle pustych sklepowych półek. Okres przedświąteczny w latach kryzysu związany był głównie z „polowaniem” na towar, za którym trzeba było często stać w długiej kolejce
Drobna, siwowłosa, uśmiechnięta kobieta. Mieszka na lubelskim Węglinie. Nikt oprócz pani Julianny nie może w Lublinie pokazać świadectwa urodzenia a na nim daty 1912.
Rozwój osadnictwa, w tym powstanie nowych osiedli wiejskich i miejskich, spowodował rozwój organizacji kościelnej. Szczególnie pierwsza połowa XV wieku przyniosła przełom w tym zakresie. Powstała duża liczba nowych parafii w archidiakonacie lubelskim, w tym większość na gruntach wielkiej własności szlacheckiej, a tylko pojedyncze o patronacie biskupim lub klasztornym.
Rozmowa z Mateuszem Lutym, pilotem bobslejowym AZS UMCS Lublin.
Sąd warunkowo umorzył sprawę byłej studentki UMCS, oskarżonej plagiat. Paulina S. umieściła w swojej pracy magisterskiej rozdział skopiowany z internetu. Tłumaczyła później, że zrobiła to, bo nie miała czasu na samodzielne pisanie.
Najpopularniejszym napojem była przez lata woda z sokiem z saturatora. Niektórzy nazywali ją „gruźliczanką”. Swoją nazwę zawdzięczała temu, że sprzedawana była w szklanych „musztardówkach”, które sprzedawca jedynie opłukiwał po każdym kliencie. Epidemii jednak nie było, chociaż wiele osób z obrzydzeniem patrzyło na kolejki chętnych do saturatorów. Zwłaszcza w upalne dni.
Nasza prognoza sprzed trzech lat zakładała, że 1,5 mln pasażerów będziemy obsługiwać w 2035 roku, kolejna mówiła o roku 2030. Mówimy hipotetycznie, ale na dzień dzisiejszy w grę wchodzi nawet rok 2025. To zasługa naszej dynamiki rozwoju, największej w kraju. Rozmowa z Krzysztofem Wójtowiczem, prezesem Portu Lotniczego Lublin.
Ma 17 lat, bogatą przeszłość, ambitne plany na przyszłość i nietypową pasję. Wszystko to sprawia, że Bartoszem Sokolukiem, uczniem klasy II w XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. S. F. Paleolog interesują się media. Przyglądają mu się też funkcjonariusze.
Michał Jakóbczyk ma 22 lata. Swoją przygodę ze sportem zaczynał od piłki nożnej, następnie zajął się lekkoatletyką, a od trzech lat trenuje skeleton.
Przewodniczący bialskiej rady miasta Dariusz Litwiniuk (PiS) poza naborem został zatrudniony w wydziale Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białej Podlaskiej.
Zarząd spółki odwołuje wiceprezesa, a ten składa wniosek o jej upadłość. Ma też straszyć kontrahentów i swoich wspólników. Chodzi o Arion Med i Arion Szpitale, które prowadzą m.in. szpital w Biłgoraju i pogotowie ratunkowe w Dęblinie i w Rykach
– Moja gmina na tej inwestycji tylko straci – przekonuje wójt gminy Cyców. I zapowiada, że przeprowadzi wśród mieszkańców referendum. Tymczasem australijska spółka PD Co jest już o krok od uzyskania koncesji na wydobycie węgla.
Rozmowa z Krzysztofem Szlagą, prezesem zarządu LW Bogdanka SA.
Nieruchomości zostały zabrane przez państwo jeszcze w latach 70. Postępowanie w sprawie ich zwrotu toczy się przed prezydentem Lublina.
Nadzór budowlany sprawdza, czy blaszane garaże stojące na terenie Kraśnika zostały postawione zgodnie z prawem.
Gdyby historia potoczyła się inaczej, być może Lublin stałby się nie mniej znanym uzdrowiskiem od Nałęczowa. Do zbawiennych dla zdrowia źródeł wód mineralnych na Sławinku przyjeżdżali kuracjusze z całej Polski. Było to również jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców miasta
Było to w kwietniu 997 roku. Płynący po Wiśle z Krakowa w kierunku Gdańska statek dobił do brzegu wsi Jaroszyn i wysiadł z niego mnich o imieniu Adalbert, późniejszy św. Wojciech, Kim był ów podróżny i z jakiej przyczyny znalazł się w miejscu, w pobliżu którego miały powstać Puławy?
Po spadku z Lotto Ekstraklasy w Górniku Łęczna doszło do wielu zmian. W ciągu zaledwie kilku dni z klubu odszedł trener i większość piłkarzy. Budżet został zmniejszony o połowę, bo gra w I lidze oznaczała brak gotówkowego zastrzyku od stacji Canal Plus, która pokazuje rozgrywki ekstraklasy w Polsce. Wreszcie w lipcu doszło do zmiany na stanowisku prezesa: Artura Kapelkę zastąpił Veljko Nikitović, który przy pomocy Sebastiana Buczaka ma za zadanie wyprowadzić klub na prostą.
Rozmowa z Elżbietą Deptą, reżyserem premierowego spektaklu „Dziób w dziób” w Teatrze Andersena.
W Puławach ruszyły konkursy ofert na organizację imprez sportowych i działań z zakresu pomocy społecznej. Niektórzy oferenci krytykują zapisy mówiące m.in. o możliwości uzupełnienia złożonych już wniosków. Urzędnicy tłumaczą, że chodzi o drobne błędy, jak brak podpisu, czy pieczątki.
- Kiedy pisałam „Bardzo białą wronę” myślałam o sobie, czternastoletniej Ewuni, która by taką powieść przeczytała i nie musiała potem przez rozmaitych chłopców-socjopatów wylewać Bałtyku łez. Chcę, żeby dziewczyny wiedziały, że jeden taki sygnał i trzeba uciekać - mówi pisarka Ewa Nowak
Ludność Lubelszczyzny już na przełomie II I I tysiąclecia p.n.e. była ludnością słowiańską. W V w. p.n.e. zamieszkiwali ją Neurowie, lud starożytny przybyły znad Morza Czarnego i przez większość polskich badaczy identyfikowany z Prasłowianami. Na przełomie I i II w. n.e. przebywali tu Wenedowie, utożsamiani z zachodnimi Słowianami. Po okresie wędrówek ludów osadnictwo uległo stabilizacji.
Ponad 300 pracowników Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, którym obniżono wynagrodzenia, będzie walczyć w sądzie o przywrócenie poprzednich stawek – informują związkowcy. – Te żądania są bezzasadne – uważa dyrekcja szpitala.