Na pl. Litewskim w centrum Lublina zbierają się uczestnicy kolejnego protestu po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji
ZAPIS TRANSMISJI NA ŻYWO -> TUTAJ
19:25
Z głośnika popłynął apel organizatorów o bezpieczne rozejście się do domów, najlepiej w grupach. Demonstranci rozchodzą się. Kolejna akcja zapowiedziana jest na niedzielę.
19:24
W gronie bawiących się ludzi doszło do szamotaniny. Jedna osoba została zatrzymana, prawdopodobnie napastnik.
19:22
W pobliżu pomnika Piłsudskiego policja odizolowała od reszty grupę młodych ludzi w odzieży z emblematami klubów sportowych.
19:16
Dodatkowe siły policji czekają wzdłuż hotelu Europa, obrońcy kościoła stoją przed kościołem, policjanci przed obrońcami, a na placu rozbrzmiewa piosenka Beaty Kozidrak "Co mi Panie dasz?". Część manifestantów już się rozeszła, część imprezuje nadal.
19:15
- Dlatego, że kobiety słusznie są wkurzone na to, co się dzieje. Jarosław Kaczyński wchodzi w życie prywatne osób za głęboko. Solidaryzuję się z kobietami. Nie można w ten sposób traktować żadnego człowieka, a tym bardziej kobiet z ich wrażliwością - mówi Jacek Bury, senator Koalicji Obywatelskiej. - PiS może wyciągnie wnioski i zacznie rozmawiać z obywatelami zanim podejmie jakąś uchwałę - uzupełnia.
19:12
- Dzisiejszy dzień to nie tylko walka o prawa kobiet, ale też tzw. tęczowy piątek. Moment, kiedy osoby nie-hetero mają swój dzień. Skończył się czas na bycie miłym, ale nie możemy w tym wszystkim zapomnieć o uśmiechu. Musimy się bawić i pokazywać wszystkim uczestnikóm, że damy radę. Nie mieliśmy już sił krzyczeć, ale daliśmy radę - mówi jedna z uczestniczek protestu, który zamienił się w roztańczony. - Mamy bardzo dużą frekwencję i dalej będziemy to organizować, dopóki nie powrócą poprzednie zasady. Nie chcemy rodzić niepełnosprawnych dzieci, bo tak chce władza. Nie podoba nam się propozycja złożona przez Andrzeja Dudę i nie zgodzimy się na żaden kompromis - dodaje.
19:08
Na placu Litewskim utworzyła sie dyskoteka na świeżym powietrzu.
19:03
Manifestacja protestacyjna zakończyła już marsz przez miasto. Z głośników płyną jednak zaproszenia do tego, by zostać na placu i bawić się przy muzyce.
19:00
Przed kościołem kapucynów stoi grupa osób, które pilnują, by świątynia nie padła ofiarą ataku. Grupa jest otoczona przez policję. Demonstranci nawet się do niej nie zbliżają.
18:57
Uczestnicy skandują: "Kaja Godek miała wybór".
18:56
Czoło pochodu dotarło do placu Litewskiego.
18:54
Kolumna zmierza ul. Kołłątaja do pl. Litewskiego.
18:52
- To nie jest tylko sprawa kobiet - mówi pan Damian, jeden maszerujących, student z Lublina. - Dzisiaj wypowiedziano wojnę kobietom, jutro na celowniku może się znaleźć ktoś inny. Jeżeli teraz będziemy solidarni z walczącymi o siebie dziewczynami, to pokażemy, że nie dajemy sobie wchodzić na głowę, ani teraz, ani potem.
18:49
Demonstracja mija Centrum Kultury przy ul. Peowiaków.
18:43
Manifestacji cały czas towarzyszy odtwarzana z głośnika muzyka.
18:42
Czoło pochodu skręca w ul. Zesłańców Sybiru.
18:37
Kolejne hasło, które pojawiło się na ustach demonstrantów to: "Myślę, czuję, decyduję!".
18:32
Tłum skanduje: "Nie chcesz aborcji, to jej sobie nie rób!".
18:27
- Tak jak szliśmy tymi samymi ulicami w stanie wojennym, żeby upomnieć się o prawa. Wtedy upominaliśmy się o prawo wyboru. Chodzi o to samo co wtedy. Tracimy możliwośc pokojowego załatwiania spraw. Z nienacka próbuje się załatwiać sprawy, które należy omawiać na spokojnie - mówi uczestnik demonstracji.
18:25
- Przyszłam tutaj, bo to, co zrobiono kobietom w Polsce to niesłychana podłość, to zagrożenie ich życia, bo życie zależy także od zdrowia psychicznego - mówi pani Ewa, jedna z uczestniczek demonstracji. - Czy myślał ktoś przez chwilę, jak się może czuć kobieta zmuszona do noszenia w swoim ciele płodu, który po urodzeniu nie przeżyje dnia, może godziny? Dlaczego ktoś ma decydować, że z psychiki tej kobiety robi się miazgę w imię czyichś poglądów. Niech każdy będzie wierny swoim poglądom, niech się kieruje nimi w swoim życiu, ale niech nie rujnuje życia innym.
18:24
Manifestanci wchodzą w ul. Okopową.
18:20
- Wychodzimy, bo jesteśmy zmuszone. Czasy, kiedy byłyśmy potulne się skończyły. Trzeba sięgnąć po solidarność, wspólnotę. Tylko w takim zjednoczeniu mamy szansę coś zmienić, doprowadzić tę rewolucję do końca. Jest wielka energia, ludzie są obecni, skandują... Mamy nadzieję, że to pomoże i będzie dobrze w naszym kraju - mówi jedna z uczestniczek marszu.
18:18
Kolumna skręciła w ul. Skłodowskiej, na chwilę się rozstępuje na boki, by przepuścić radiowóz na sygnale, który po chwili zaczyna eskortować z przodu manifestację.
18:17
Na transparentach są takie hasła jak: "Mamy dosyć!", "Jarek ukradł księżyc, ale wolności nam nie odbierze", "Wolność wyboru zamiast terroru" czy "Zajmijcie się ciałem Chrystusa".
18:13
Manifestanci skandują: "To nie kompromis, to kompromitacja!".
18:10
Manifestacja z pl. Teatralnego kieruje się w ul. Grottgera.
18:08
Demonstranci skandują: "Wolny wybór!".
18:07
- Walczcie o rzetelną edukację seksualną, walczcie o waszą religijność lub możliwość jej braku - apeluje do kobiet inna mówczyni. - Bądźcie dla siebie życzliwe, bądźcie dla siebie siostrami. Jeżeli chcecie, żeby wasze decyzje były szanowane, walczcie o nie.
18:04
Przed Centrum Spotkania Kultur przyszedł czas na przemówienia. - Nie jestem tu tylko dla siebie, jestem dla mojej matki, siostry, moich przyjaciółek - mówi pierwsza z przemawiających. - Boję się zachodzić w ciążę, bo co ja zrobię, jak się okaże, że moje dziecko jest niepełnosprawne? Mam uciekać za granicę?
18:03
Manifestanci tłumnie zebrali się pod gmachem CSK.
17:55
- Nie jesteśmy tu dzisiaj po to, żeby jebać PiS - strofuje tłum prowadząca pochód. - Jesteśmy tu po to, by pokazać, że nie chcemy żadnego kompromisu, chcemy mieć wybór.
17:53
Wcześniejszy apel podziałał na krótką metę. Okrzyk "jebać PiS" powraca na usta protestujących, którzy skręcają na pl. Teatralny przed Centrum Spotkania Kultur.
17:50
- To kolejny dzień walki, jesteśmy bardzo zmęczeni, ale musimy mieć siłę, bo musimy mieć wolność - krzyczy przez megafon kobieta prowadząca pochód.
17:48
Kolumna demonstrantów wchodzi w Al. Racławickie.
17:43
Uczestnicy protestu na Krakowskim Przedmieściu wznoszą okrzyki: "Moje ciało, moja sprawa", "Moja macica to nie kaplica". Kolumna zbliża się do skrzyżowania z ul. Lipową.
17:33
Okrzyki "Jebać PiS" zostały szybko uciszone z głośników zamocowanych do samochodu, jadącego przed kolumną protestujących: - Dzisiaj nie jebiemy PiS-u - poinstruował głos z głośnika.
Protestujący wypełniają całą szerokość jezdni.
17:30
Nasze ulice, nasze macice! - krzyczą protestujące.
17:27
Demonstranci weszli na jezdnię Krakowskiego Przedmieścia.
17:25
Policja zablokowała ruch samochodów na skrzyżowaniu, umożliwiając demonstrantom przekroczenie ul. 3 Maja.
17:22
Na pl. Litewskim zaczyna się formować pochód. Czoło skierowane jest w stronę skrzyżowania z ul. 3 Maja.
17:18
- Czy jest sens walczyć? Jest. W 1980 roku też połowa społeczeństwa uważała, że nie ma sensu walczyć - mówi pani Anna. - Ponad 73 proc. społeczeństwa nie popiera tego, co się stało - dodaje pani Małgorzata. - Wiele osób po prostu nie popiera też obecnej władzy. - Ta władza ciągle dzieli społeczeństwo i wyklucza kolejne grupy - wtrąca pani Anna. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego był iskrą zapalającą lont - dodaje pani Małgorzata.
17:10
Na razie uczestnicy protestu czekają na kolejnych uczestników, z głośnika odtwarzania jest muzyka, stale pojawiają się kolejni ludzie z transparentami. Wokół placu stoi dużo policjantów.
===
>>> Czytaj także: Dzisiaj (30.10) protesty kobiet w: Lublinie, Świdniku, Kraśniku, Kazimierzu Dolnym, Łukowie, Białej Podlaskiej
* O godz. 17 na placu Litewskim rozpocznie się manifestacja zatytułowana "Rewolucja pod gwiazdami". Trasa ewentualnego przemarszu uczestników nie jest znana, bo podobnie jak poprzednie spotkania i spacery kobiet, to również nie ma ustalonej wcześniej trasy.
* O godz. 17 rozpocznie się też samochodowy protest kobiet. Czytaj więcej: Samochodowy protest kobiet w Lublinie. Trasa przejazdu