Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

2 kwietnia 2022 r.
18:48

Przemysław Zdybowicz (Orlęta Spomlek): Jak drużyna gra dobrze, to można się wypromować

0 0 A A

Rozmowa z Przemysławem Zdybowiczem, piłkarzem Orląt Spomlek Radzyń Podlaski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak to się stało, że zawodnik z ekstraklasowej Wisły Kraków wylądował w trzeciej lidze?

– No cóż, tak wyszło. Postanowiłem rozwiązać umowę z Wisłą i w ostatniej chwili trafiłem do Radzynia Podlaskiego. Trener Mikołaj Raczyński i działacze mocno zadziałali, żeby mnie sprowadzić i zdecydowałem się na Orlęta. To była jedna z kilku opcji, ale ostatecznie cieszę się, że tutaj wylądowałem.

  • Z jakimi nadziejami przychodzi pan do nowego klubu?

– Przede wszystkim chcę pomóc drużynie w osiąganiu, jak najlepszych wyników. A druga sprawa, to wiadomo odbudowa formy. Zazwyczaj jest tak, że jeżeli zespół gra dobrze, to indywidualnie wyróżniają się też poszczególni zawodnicy, a wtedy otwiera się furtka, żeby się wypromować do wyższej ligi. W drugą stronę to raczej nie działa.

  • A na ile procent czuje się pan przygotowany do gry? Nie licząc występów w Orlętach poprzednio udało się zagrać w meczu ligowym w czerwcu 2021 roku…

– Akurat w tym sezonie nie miałem okazji zagrać w barwach Wisły. Nie chcę komentować, jakie były przyczyny, po prostu takie zapadły decyzje i nie miałem na nie wpływu. Potem doznałem kontuzji, która wyłączyła mnie z gry na trzy-cztery miesiące. Wiadomo, że po takiej przerwie nie było łatwo wrócić do gry. A jeżeli chodzi o formę, to troszeczkę czasu minęło od mojego poprzedniego występu. Dużo rozmawiam z trenerem na temat mojej formy fizycznej i na pewno szkoleniowiec powoli i mądrze wprowadza mnie do gry. Wszystko robimy z głową. Na razie dostawałem po 45 minut, żeby wprowadzić się do zespołu.

  • To wejście do nowej drużyny można chyba uznać za pozytywne? Wywalczył pan szybko karnego, był też udział przy innej bramce…

– Też mi się tak wydaje. Mamy ciekawy zespół i naprawdę fajną atmosferę. Te pierwsze tygodnie w nowym klubie naprawdę mogę oceniać, jak najbardziej pozytywnie. Chciałoby się tylko być na wyższym miejscu w tabeli. Na razie staramy się jednak zapewnić sobie, jak najszybciej utrzymanie, a do osiągnięcia tego celu jeszcze trochę brakuje. Szkoda ostatniego meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim, bo poza nieudanym początkiem spotkania później naprawdę nie wyglądaliśmy źle. Teraz mamy przed sobą Puchar Polski i Unię Tarnów i mam nadzieję, że pokażemy się z dobrej strony.

  • A jak można ocenić poziom grupy czwartej III ligi po tych kilku meczach?

– Szczerze to nigdy nie grałem na takim poziomie i nie do końca wiedziałem, czego się spodziewać. Na pewno rozgrywki są bardzo fizyczne. Szybkość gry, zwłaszcza w drugich połowach pewnie nie zawsze jest taka, jak być powinna. Jest jednak dużo walki, ale pewnie o tym jeszcze przekonam się w najbliższych tygodniach.

  • A gdzie w ogóle Przemysław Zdybowicz czuje się na boisku najlepiej?

– Szczerze mówiąc chyba na pozycjach numer dziewięć i dziesięć. Wydaje mi się, że tam mam największy komfort. W Orlętach na razie wymieniamy się na tych pozycjach z Sebastianem Kaczyńskim i chyba nieźle to na razie wychodzi. Mi nie robi różnicy, czy gram na jednej, czy na drugiej, Sebastianowi chyba też, wydaje mi się, że obaj czujemy się akurat w tej części boiska dobrze.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
18. KOLEJKA

Wyniki:

Podhale Nowy Targ - Pogoń Sokół Lubaczów 5-1
Unia Tarnów - Wiślanie Skawina 0-2
Chełmianka - Star Starachowice 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Wisłoka Dębica 1-1
Świdniczanka Świdnik  - Podlasie Biała Podlaska 1-2
KSZO Ostrowiec Św. - Wisła II Kraków 2-1
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 2-1
KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0
Korona II Kielce - Avia Świdnik przełożony

Tabela:

1. Sandecja 18 43 41-15
2. Podhale 18 38 36-26
3. Siarka 18 35 28-19
4. KSZO 18 34 29-23
5. Wisłoka 18 32 42-23
6. Chełmianka 18 32 40-26
7. Star 18 30 35-24
8. Avia 17 27 33-19
9. Podlasie 18 27 27-23
10. Korona II 17 26 29-26
11. Wiślanie 18 25 25-21
12. Wisła II 18 21 40-33
13. Czarni 18 20 26-40
14. Wiązownica 18 18 22-32
15. Pogoń Sokół 18 18 26-38
16. Świdniczanka 18 11 15-36
17. Lewart 18 10 15-43
18. Unia 18 3 12-54

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!