

Rewizyjną opuścił, bo musiał. Z tej od skarg i wniosków wyszedł, bo chciał. Piotr Błażewicz, przewodniczący Rady Miasta Zamość znów przeniósł się z jednej stałej komisji do innej.

Decyzja zapadła na poniedziałkowej sesji RM. Na mocy przyjętej uchwały, Błażewicz (PiS) opuścił komisję skarg i wniosków i przeszedł do komisji rodziny, opieki społecznej i zdrowia. Zamienił się w ten sposób miejscami ze swoim partyjnym kolegą Szczepanem Kitką. Jak podano w uzasadnieniu obaj złożyli wnioski o rezygnację z pracy w dotychczasowych komisjach.
Przypomnijmy, że to już kolejna taka roszada w zamojskiej radzie, kolejna też z udziałem Błażewicza. Od początku kadencji zasiadał m.in. w komisji rewizyjnej. Ale w międzyczasie, po jesiennym przewrocie w RM. Radni klubu prezydenta i PiS odwołali wówczas z funkcji przewodniczącej Agnieszkę Jaczyńską z Koalicji Obywatelskiej, a na jej miejsce powołali Błażewicza.
Jakiś czas później stwierdzono jednak, że przepisy zabraniają, by przewodniczący rady do komisji rewizyjnej należał. Dlatego na sesji w styczniu doszło do zamiany miejsc. Błażewicz przeszedł do komisji budżetu, infrastruktury i mienia komunalnego, a jego miejsce w rewizyjnej zajęła Katarzyna Ważna, również z PiS.
– Uważam, że każdy z radnych ma prawo próbować się rozwijać i zmieniać zdanie, ale zacytuję jednego z radnych, gdy my składaliśmy podobny wniosek, powiedział, że „trzeba było się zastanowić, gdzie się chce należeć”. Dlatego proszę mi powiedzieć, jakie są przyczynki, że to zmieniacie, a przed majem nie mogliście tego ustalić? – dopytywał na ostatniej sesji radny Janusz Kupczyk z klubu KO.
– Tak naprawdę to pokłosie poprzedniej decyzji. Komisja skarg i komisja rewizyjna są tożsame, wcześniej były połączone, więc z czystej zapobiegawczości zostaje to rozłączone, żeby nie było żadnych wątpliwości co do udziału. Obie komisje wywodzą się z jedngo pnia -
– Ufam wobec tego, że jeżeli następnym razem ktokolwiek z radnych zechce zmienić przynależność komisyjną, to taki wniosek znajdzie przycylność rady – skomentowała Jaczyńska.
Za wprowadzeniem zmian zagłosowali niemal wszyscy obecni na sesji radni.
