Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

CGK-hp

24 listopada 2019 r.
17:28

"To więcej niż wystawa". Rozmowa z Leszkiem Mądzikiem, autorem aranżacji "Strach"

0 0 A A
26 listopada 2019 18:00
(fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)

We wtorek, 26 listopada, o godzinie 18 w Dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach podążymy ciemnymi korytarzami. Zmierzymy się z pracami Tommaso Dolabelli, Francisco de Goi czy Zdzisława Beksińskiego - Rozmowa z Leszkiem Mądzikiem, scenografem, autorem aranżacji przestrzennej wystawy „Strach”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Widzowie zmierzą się z tematem strachu, a ty będziesz przewodnikiem po ciemności. Jak doszło do współpracy przy tej wystawie?

- Mamy do czynienia z bliskim mi motywem, który mnie ciekawie ostatnio doświadczył, ale nie chcę wdawać się w szczegóły, bo to jest prywatna rzecz. Historia tej aranżacji i współpracy z Muzeum Narodowym w Kielcach sięga paru lat wcześniej. A zaczęła się i mocno zaistniała w przeżyciach zwiedzających, kiedy przygotowywałem wystawę Schulza. Ja tam też anektowałem i aranżowałem całą przestrzeń, która przybliżała Schulza. To temat, który jest także moją pasją. Jest we mnie jego osobowość, mentalność, wrażliwość. Na wspomnianej wystawie zrobiłem inny rodzaj ekspozycji, niż się tradycyjnie robi.

• To znaczy?

- Wprowadziłem widza w świat, który uprawiam w swoim teatrze. Po to, by nie był oglądaczem w neutralnej sali, ale był w przestrzeni, klimacie i atmosferze, która już sama mówi o tym, kogo przedstawiamy. Nie mówiąc już o samej wędrówce i o tym, po czym stąpali widzowie.

Grunt, po którym idziemy, ma podświadomie, swoiste znaczenie. Inaczej idziesz po piasku, inaczej po betonie, w moich spektaklach nie ma neutralnej podłogi, parkietu. Wszystko jest integralną całością i Kosmosem. I tam, na wystawie Schulzowi poświęconej, widz szedł po pewnych pejzażach. Po taflach, spod których widać było inny świat.

• Możemy przejść do „Strachu”?

- Możemy, choć po drodze, w tym samym muzeum była wystawa „Czas”, a czas też jest motywem przewodnim moich spektakli o przemijaniu, o odchodzeniu, o korozji, o rdzewieniu; o tym, co nas zabiera. Zresztą wiesz o czym, bo razem pracowaliśmy w teatrze. Tak więc, po dwóch wystawach, doszliśmy do tego, bym mógł pracować nad „Strachem”. To nie jest mój pomysł, tylko dr hab. Roberta Kotowskiego, dyrektora muzeum. Bohaterami tej wystawy są twórcy z wielu epok, sięgamy do XVI wieku, aż po czasy współczesne. Moim zadaniem było wprowadzenia widza w taki stan, by cały czas był w przeczuciu, że lęk jest przy nim obecny. Stąd obrazy pojawią się w pewnej głębi i czerni, gdzie widz siebie nie widzi, a tylko obrazy. Wiesz, jak to jest w galeriach, skupiamy się na tym, kto przyszedł, z kim rozmawiamy, tu widz jest elementem śladowym, dostrzegamy go w półmroku. Natomiast bardzo intensywnie, w pewnych tunelach i głębiach widzi podświetlone obrazy. I tylko one nam pozwalają zobaczyć obrazy, a nawet wędrować, bo fragmentarycznie oświetlają przestrzeń. Świetny dobór prac, poczyniony przez Joannę Kaczmarczyk, kuratora wystawy sprawił, że udało się stworzyć te klimaty, które dotykają samotności, lęku, że masz chorobę, że się śmierć zbliża, że kogoś zgubiłeś po drodze. Ten strach ma tyle oblicz, tyle twarzy, że robiąc plakat do wystawy, długo zastanawiałem się, jak lapidarnie to zawrzeć. Zrobiłem twarz, zamiast łez odpadają fragmenty ciała.

• To jeszcze wystawa, czy już teatr?

- To więcej niż wystawa. Zrobiłem dramaturgię do tego, co chcemy zobaczyć. Wprowadziłem grunt, po którym możemy chodzić, a on nam coś ujawni. Jest jeszcze coś ciekawszego. W dniu wernisażu, od 10 do 16 odbędzie się sesja „Muzeoterapia”. To jest dla wystawy bardzo ważne. Przyjeżdża Stephen Legari z wykładem „From Art Therapy to Museotherapy: The evolution of care at the Montreal Museum of Fine Arts”. Specjalista, który pierwszy ujawnił, że leczy się ludzi dziełami sztuki. Wśród wielu wypowiedzi będzie i moja: Emocje obrazu - obraz emocji.

• O czym powiesz?

- O tym, że obrazy są terapią dla widza, ale mogą być terapią dla twórcy, jeśli dzieli się tym z widzem. Będę o tym spontanicznie mówił. Zapraszam serdecznie na wyprawę do Kielc. W ramach muzeoterapii i nie tylko.

Strach

Na wystawie prezentowane będą dzieła takich artystów jak Pietro della Vecchia, Jacob de Backer, Nicolaas Verkolje, Jacob Isaaczs van Swanenburgh, Tommaso Dolabelli, Francisco de Goya, Alfred Wierusz-Kowalski, Gustaw Gwozdecki, Witold Pruszkowski, Jonasz Stern, czy wreszcie Zdzisław Beksiński.

Pokaz dopełnia obraz filmowy Luisa Buñuela i Salvadora Dali „Pies andaluzyjski”, który stanie się swoistym ruchomym „eksponatem”, oraz gra komputerowa Layers of Fear wyprodukowana przez polskie studio Bloober Team.
Przewidziany układ stworzy możliwość prześledzenia ewolucji jakim podlegało zarówno samo odczuwanie strachu, jak i artystycznych środków do jego wyrażania. Podążając ciemnymi korytarzami, prowadzeni światłem oświetlającym poszczególne dzieła staniemy się w pewnym sensie uczestnikami spektaklu, a to dzięki wyjątkowej aranżacji autorstwa profesora Leszka Mądzika.
Wernisaż we wtorek, 26 listopada, o godzinie 18. Gdzie? Dawny Pałac Biskupów Krakowskich. Wystawę będzie można oglądać do 29 marca 2020 roku

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wisła Puławy wygrała w środę pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie

Wisła Puławy wygrała trzeci mecz z rzędu i wskoczyła do strefy barażowej

Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i trzecie z rzędu. Wisła Puławy w środowym, zaległym spotkaniu ósmej kolejki pokonała w gościach GKS Jastrzębie 2:1. Dzięki temu drużyna Macieja Tokarczyka awansowała do strefy barażowej.

Jolka, Jolka z balkonu lubelskiego ratusza
film

Jolka, Jolka z balkonu lubelskiego ratusza

Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Felicjan Jędrzejczak, legendarny wokalista Budki Suflera. Utwór "Jolka, Jolka pamiętasz" zagrał miejski trębacz po śmierci Romualda Lipko, 7 lutego 2020 r. Przypominamy rozmowę z Felicjanem Andrzejczakiem, który dzień przed śmiercią założyciela Budki Suflera spotkał się z nim

Lublinianka znowu zgarnęła komplet punktów

Start w dziewiątkę nie utrzymał prowadzenia w meczu z Lublinianką. Janowianka znowu bez punktów

Ciekawa ósma kolejka w IV lidze. Drugiej porażki z rzędu na własnym stadionie doznała Janowianka. Tym razem trzy punkty z bardzo trudnego terenu wywiozła Tomasovia. Sporo działo się w Krasnymstawie. Tamtejszy Start do przerwy prowadził z Lublinianką 2:0, ale przegrał 2:3. Spory wpływ na boiskowe wydarzenia miały jednak dwie czerwone kartki dla gospodarzy.

Człowiek o głębokiej miłości do swojej małej ojczyzny - Krzczonowa! Wojciech Cioczek w programie LUSTRO
LUSTRO
film

Człowiek o głębokiej miłości do swojej małej ojczyzny - Krzczonowa! Wojciech Cioczek w programie LUSTRO

Wojciech Cioczek miłośnik kultury ludowej, pedagog, historyk, regionalista, działacz społeczny i polityk. O tym jak zrodziła się w nim miłość do tradycji, etnografii i Krzczonowa? Jak wyglądało jego dzieciństwo i dlaczego zaczął harfować? Opowiedział nam w programie Lustro.

Stypendia burmistrza miasta Świdnik przyznawane są już od 16 lat. To nagroda za ich wybitne osiągnięcia w nauce w danym roku szkolnym
galeria

Najlepsi z najlepszych. Burmistrz Świdnika nagrodził 153 uczniów

Gala Stypendialna to wyjątkowa chwila dla stypendystów wybranych przez burmistrza miasta Świdnik. Za trud włożony w roku szkolnym 2023/2024 zostało docenionych aż 153 uczniów ze świdnickich szkół.

Młodzieżowa Rada Miasta Janów Lubelski drugiej kadencji w pełnym składzie

Młodzieżowa Rada Miasta w komplecie. Wybrali swoje prezydium

Poprzednia kadencja dobiegła końca, odbyły się wybory na kolejną, a także pierwsza sesja. Młodzieżowa Rada Miasta w Janowie Lubelskim zaczęła pracę.

Wojciech Jerzy Suchodół od 1999 roku zaangażowany był w organizację memoriałowego turnieju bokserskiego poświęconego ojcu, tradycyjnie fundując nagrodę w kat. 56 kg, w której walczył Jerzy Suchodół.

Kochał ludzi i sport. Pogrzeb Wojciecha Jerzego Suchodoła odbył się w środę w Zamościu

Nie żyje Wojciech Jerzy Suchodół, wspaniały człowiek, lekarz, ginekolog, położnik, radny i społecznik. Nieprzerwanie od 25 lat organizował w Zamościu memoriał bokserski pamięci swego ojca Jerzego, byłego nauczyciela przysposobienia obronnego, wychowania fizycznego i trenera, twórcy zamojskiego pięściarstwa.

Goście nie zawiedli. Licznie stawili się na urodzinach pani Eugenii

Jaki piękny wiek. Pani Eugenia skończyła 100 lat

Rodzina, ale też inni goście świętowali w sobotę wraz z panią Eugenią Szmigą jej kolejne urodziny. Sędziwa mieszkanka gminy Zwierzyniec właśnie tego dnia skończyła 100 lat.

Kultywowanie pamięci o tamtych wydarzeniach jest niezwykle ważne, szczególnie teraz, gdy żyjemy w wolnym kraju, a u naszych wschodnich sąsiadów trwa wojna z najeźdźcą, z którym Polska walczyła 85 lat temu.

85. rocznica sowieckiej agresji: Chełm w hołdzie ofiarom i Sybirakom

Przedstawiciele chełmskich instytucji uczcili 85. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę oraz Światowy Dzień Sybiraka, składając kwiaty w miejscach pamięci i oddając hołd ofiarom represji.

Farma wiatrakowa w Kraśniku oficjalnie otwarta. Dostarczy prąd do 16 tysięcy gospodarstw
galeria

Farma wiatrakowa w Kraśniku oficjalnie otwarta. Dostarczy prąd do 16 tysięcy gospodarstw

Szczere pola między Kraśnikiem a Dąbrową Bór, a na nich… siedem 200 metrowych wiatraków. To one mają zapewnić niemal 25 MWh energii, co pozwoli na obsłużenie 16 tysięcy gospodarstw w regionie. W środę 18 września przedstawiciele firm realizujących inwestycję oraz lokalne władze dokonali wspólnie otwarcia farmy. Na uroczystości pojawił się Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. To inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne powiatu – mówią zgodnie inwestor, samorządowcy i wiceminister.

Stary budynek nie nadaje się do remontu. Rodzinnego domu dziecka tu nie będzie
biała podlaska

Stary budynek nie nadaje się do remontu. Rodzinnego domu dziecka tu nie będzie

Były plany na remont drewnianego budynku przy ulicy Kolejowej. Jednak z przygotowanej ekspertyzy wynika, że czeka go raczej rozbiórka.

 

Lubelscy terytorialsi zwiększają pomoc dla powodzian. W środę w godzinach wieczornych ponad 100 kolejnych żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady OT uda się na Dolny Śląsk, aby wspierać mieszkańców i służby w walce z żywiołem. Lubelscy terytorialsi pomagają mieszkańcom Stronia Śląskiego

Dziś ponad 100, a w piątek minimum 500 mundurowych pojedzie pomagać na Dolny Śląsk

Kolejnych 100 żołnierzy 2 LBOT jedzie na Dolny Śląsk pomagać mieszkańcom w walce z powodzią. Na miejscu jest już 180 terytorialsów, a w piątek pojada kolejni, minimum 500

Muzyczne historie charytatywnie. Kilka godzin zabawy dla pogorzelców
21 września 2024, 13:00

Muzyczne historie charytatywnie. Kilka godzin zabawy dla pogorzelców

Dla pochodzącego z Zamościa Mateusza Tymury, który w pożarze stracił stworzony wraz z żoną dom i Teatr Latarnia odbędzie się w weekend charytatywna impreza na Rynku Wielkim.

Perełki motoryzacyjne na Politechnice Lubelskiej
Foto
galeria

Perełki motoryzacyjne na Politechnice Lubelskiej

Poduszkowiec, kosiarka na gąsienicach i legendarny Żuk. Te i inne pojazdy można oglądać do jutra na parkingu Politechniki Lubelskiej

Przeprosin dla byłego wójta Końskowoli nie będzie. Stanisław Gołębiowski (z prawej) odpuścił sądową walkę o ochronę dóbr z byłym radnym opozycyjnego ugrupowania. Leszek Rodzoś (z lewej) takie zakończenie sporu przyjął z ulgą i zadowoleniem

Były wójt wycofał pozew. Radny nie musi przepraszać za słowa o lojalce

Leszek Rodzoś nie będzie przepraszał byłego już wójta gminy Końskowola, Stanisława Gołębiowskiego, za publiczny komentarz w sprawie jego przeszłości w roli tajnego współpracownika służb w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Sąd postępowanie umorzył.

Kalendarz
wrzesień 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Co Gdzie Kiedy - aplikacja mobilna