To ma być zabezpieczenie dla Zakładów Azotowych "Puławy” w przypadku nagłego przykręcenia kurka z gazem przez naszych wschodnich sąsiadów.
- Jesteśmy zdecydowani kontynuować realizację tego projektu. W ciągu najbliższych tygodni przystąpimy do wyboru doradcy prawnego i finansowego - mówi Paweł Jarczewski, prezes puławskiej spółki.
Dostawcą węgla do wytwarzania gazu i partnerem w projekcie będzie Lubelski Węgiel "Bogdanka”. Obie firmy podpisały w listopadzie ubiegłego roku umowę o współpracy w zakresie realizacji wspólnych przedsięwzięć opartych na węglu kamiennym.
- Dużym atutem tej inwestycji są stosunkowo niskie koszty transportu węgla oraz duże zasoby wydobywcze polskich kopalni węgla - głównie najbliżej położonej kopalni "Bogdanka” - uważa Jan Łaski, prezes firmy Bechtel Polska, która przygotowała studium wykonalności projektu. - To obiecujący, perspektywiczny projekt dla puławskiej spółki. Mogę tylko dodać, że jest to sprawdzona technologia. Obecnie na świecie funkcjonuje lub jest w trakcie budowy ponad 50 podobnych instalacji wykorzystywanych w przemyśle.