Pochodzący z końcówki XIX wieku, zabytkowy wiatrak "Koźlak" zmienił właściciela i zniknął z miejscowości Czołna. Był to jedyny taki obiekt w gminie Baranów. Drewniana konstrukcja zostanie odbudowana w innej części Lubelszczyzny.
Wiatrak w Czołnie przez ponad 120 lat zdobił miejscowy krajobraz. Do czasu. Przed miesiącem został rozebrany i wywieziony. Od lat należał do prywatnej właścicielki mieszkającej poza województwem lubelskim. Ta, widząc, pogarszający się stan techniczny drewnianego obiektu, zdecydowała się o jego sprzedaży. Pierwokup zaproponowała Gminie Baranów, ale wójt taką transakcją zainteresowany nie był.
- Nie mamy obecnie możliwości finansowych, które pozwoliłyby nam na taki zakup. Poza tym ta propozycja dotyczyła nabycia samego wiatraka, bez działki, co byłoby moim zdaniem bezzasadne z punktu widzenia interesu naszego samorządu - mówi Mirosław Grzelak, wójt Baranowa. - Oczywiście mnie również jest przykro, że ten wiatrak zniknął, ale nie mogliśmy temu zapobiec. To była własność prywatna - dodaje samorządowiec.
Innego zdania jest Janusz Próchniak, prezes stowarzyszenia "Zielone Powiśle". - Władze gminy powinny zrobić wszystko dla jego zachowania. Okoliczni mieszkańcy są zbulwersowani tym, że już go nie ma. Sam zastanawiam się, jako można było do tego dopuścić. To był jeden z ostatnich takich obiektów w naszym regionie - ocenia.
W związku z tym, że "Koźlak" od 1977 roku figurował w rejestrze zabytków na jego przeniesienie zgodę musiał wyrazić lubelski konserwator zabytków.
- Dla mnie najważniejsze w tej sprawie było dobro wiatraka. Prawda jest taka, że był w kiepskim stanie zachowania, a nowy właściciel daje szansę na jego ocalenie. Wszystkie części zostały ponumerowane, wykonano pełną ewidencję. Najbardziej zniszczone elementy zostaną wymienione na nowe, identyczne z oryginalnymi - tłumaczy Dariusz Kopciowski, szef Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Zgodnie z planami nowego właściciela, wnętrze budunku zostanie ocieplone. Pojawią się również niewielkie otwory okienne. Wszystko po to, by można było w nim zamieszkać. "Koźlak" z Czołny docelowo trafi do wioski Makoszka w gminie Dębowa Kłoda w powiecie parczewskim. - Lubelszczyzna tego zabytku nie traci - zauważa dyrektor Kopciowski.
- Od kilkunastu lat szukaliśmy takiego wiatraka, jak ten. Powoli zaczynamy jego składanie. Działając pod kontrolą konserwatora zadbamy o to, żeby zachować jak najwięcej oryginalnych części, chociaż pracy przed nami jest dużo. Wiemy już, że wymienić musimy dach i śmigi. W tym roku chcemy go skręcić i zabezpieczyć. W przyszłości zaadoptujemy go natomiast na cele mieszkalne - mówi Katarzyna Romaniuk z gospodarstwa agroturystycznego "Dworek Makoszka". - Zapewniam, że "Koźlak" trafił w dobre ręce - dodaje.
Wiatrak z Czołny pochodzi z lat 90-tych XIX wieku. Wykonany został z drewna sosnowego, a jego elewację oszalowano deskami w układzie pionowym. Obiekt był czynny do roku 1961, kiedy wewnątrz zainstalowano silnik elektryczny, rezygnując tym samym z napędu wiatrowego. Mąkę produkowano w nim do lat 80-tych. W przyszłości będzie służył do celów turystycznych.