Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tu wszystko ma być gotowe w ciągu 1–2 tygodni. Tylko piłkarze będą musieli poczekać dłużej
(Urząd G
(Urząd G
Już wkrótce Janowiec będzie rajem dla amatorów sportu i turystyki. W tym tygodniu skończy się budowa nowoczesnego kompleksu boisk oraz przystani dla łodzi i kajaków na Wiśle. Otwarcie obu obiektów zaplanowano na kwiecień przyszłego roku.
Kompleks sportowy powstaje w miejscu, gdzie już wcześniej znajdowało się boisko piłkarskie. Teren został jednak zalany podczas powodzi w 2010 roku. Prace rozpoczęły się w lipcu. – Jeśli pogoda pozwoli, to robotnicy skończą wszystko w ciągu 1–2 tygodni – mówi Tadeusz Kocoń, wójt gminy Janowiec.
W ramach robót wykonane zostało boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią. Będzie tu można pograć w piłkę ręczną, siatkówkę czy koszykówkę. Jest też boisko piaskowe do piłki plażowej oraz pełnowymiarowe piłkarskie z naturalną nawierzchnią.
Wybudowano również zaplecze dla sportowców, w którym znajdą się m.in. szatnie, sanitariaty oraz biura. Powstały nowe chodniki, drogi dojazdowe, ogrodzenie, oświetlenie i trybuny z plastikowymi krzesełkami.
Inwestycja będzie kosztować 2,4 mln zł. Pieniądze w całości pochodzą z dotacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przeznaczonej na walkę ze skutkami powodzi.
– Boisko wielofunkcyjne i plażowe oddamy do użytku już wiosną. Dłużej będą musieli poczekać jedynie piłkarze, bo w przypadku ich boiska trawa musi się dobrze ukorzenić. Myślę, że skorzystają z nowego boiska na przełomie sierpnia i września – tłumaczy wójt Kocoń.
W ramach robót wykonane zostało boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią. Będzie tu można pograć w piłkę ręczną, siatkówkę czy koszykówkę. Jest też boisko piaskowe do piłki plażowej oraz pełnowymiarowe piłkarskie z naturalną nawierzchnią.
Wybudowano również zaplecze dla sportowców, w którym znajdą się m.in. szatnie, sanitariaty oraz biura. Powstały nowe chodniki, drogi dojazdowe, ogrodzenie, oświetlenie i trybuny z plastikowymi krzesełkami.
Inwestycja będzie kosztować 2,4 mln zł. Pieniądze w całości pochodzą z dotacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przeznaczonej na walkę ze skutkami powodzi.
– Boisko wielofunkcyjne i plażowe oddamy do użytku już wiosną. Dłużej będą musieli poczekać jedynie piłkarze, bo w przypadku ich boiska trawa musi się dobrze ukorzenić. Myślę, że skorzystają z nowego boiska na przełomie sierpnia i września – tłumaczy wójt Kocoń.
Ale to nie koniec wielkich inwestycji w Janowcu. W kwietniu, razem z boiskami, gmina zamierza oficjalnie otworzyć przystań na Wiśle. Tam również roboty są na ukończeniu.
– Pod koniec roku będzie gotowa najważniejsza część portu razem z dojściami. Pozostanie nam tylko nasadzenie roślin na skarpie, które są jednym z elementów zabezpieczenia. Ale z tym musimy się wstrzymać do okresu wegetacji.
Projekt jest realizowany razem z Kazimierzem Dolnym i Puławami. Jego całkowity koszt to 65,7 mln zł, z czego 39,5 mln pochodzi z Unii Europejskiej. Z przystani będą mogły korzystać łodzie turystyczne i sportowe. W sumie, zacumować będzie mogło tu 30 niedużych motorówek, żaglówek czy kajaków.
– Zarządzanie obiektem przekażemy spółce "Prom”. Przystań będzie nadzorowana przez całą dobę. Z kolei kompleksem sportowym opiekował się będzie Gminny Dom Kultury, któremu do statutu wpiszemy zadania z zakresu sportu. Być może w związku z tym zmieni się też nazwa tej jednostki – zapowiada Kocoń.
– Pod koniec roku będzie gotowa najważniejsza część portu razem z dojściami. Pozostanie nam tylko nasadzenie roślin na skarpie, które są jednym z elementów zabezpieczenia. Ale z tym musimy się wstrzymać do okresu wegetacji.
Projekt jest realizowany razem z Kazimierzem Dolnym i Puławami. Jego całkowity koszt to 65,7 mln zł, z czego 39,5 mln pochodzi z Unii Europejskiej. Z przystani będą mogły korzystać łodzie turystyczne i sportowe. W sumie, zacumować będzie mogło tu 30 niedużych motorówek, żaglówek czy kajaków.
– Zarządzanie obiektem przekażemy spółce "Prom”. Przystań będzie nadzorowana przez całą dobę. Z kolei kompleksem sportowym opiekował się będzie Gminny Dom Kultury, któremu do statutu wpiszemy zadania z zakresu sportu. Być może w związku z tym zmieni się też nazwa tej jednostki – zapowiada Kocoń.
