Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Radny miasta Puławy Artur Kwapiński ma nową pracę. Został zatrudniony na szeregowym stanowisku w puławskim rejonie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na razie na trzy miesiące.
Jak informuje Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału tej instytucji, samorządowiec otrzymał pracę na okres próbny. – To stanowisko szeregowe, poza korpusem służby cywilnej – tłumaczy. W związku z tym procedura kwalifikacyjna nie wymagała ogłaszania konkursu.
Radny przyznaje, że do GDDKiA dostał się z wolnego naboru. Jak zapewnia, jego zatrudnienie odbyło się zgodnie z przepisami, a była przynależność do PiS, nie miała z tym faktem nic wspólnego. Były polityk Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie radny niezależny zapewnia ponadto, że nie będzie kandydował do rady miasta w najbliższych wyborach samorządowych.
Przypominamy, że Artur Kwapiński to były dyrektor biura posła Krzysztofa Szulowskiego, prezes stowarzyszenia „Przeszłość-Przyszłości”, w przeszłości pełnił funkcję wiceprezesa w muzeum PTTK w Puławach, zajmował się również marketingiem, reklamą i sprzedażą. Jego kariera w Prawie i Sprawiedliwości została przerwana jesienią ubiegłego roku po tym, jak pod wpływem alkoholu usiadł za kółko, stracił panowanie nad autem i wjechał nim do przydrożnego rowu.
