

Potwierdziły się wcześniejsze nieoficjalne informacje. Radny powiatowy Michał Godliński jest oficjalnym kandydatem PiS na prezydenta Puław. W poniedziałek został oficjalnie zaprezentowany dziennikarzom przez posłankę Małgorzatę Sadurską. - Dostałem propozycję kandydowania i ją przyjąłem - mówi Godliński.

Wymienia, że jednym z zadań dla niego jako przyszłego prezydenta, byłoby staranie się o to, aby Zakłady Azotowe "Puławy” nie zostały przez nikogo wrogo przejęte. Twierdzi, że prezydent może mieć wpływ na działalność spółki poprzez protesty i wyrażanie opinii mieszkańców. - Co zresztą prezydent Grobel też już robił - przekonuje Godliński.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości dopytywany twierdzi, że Puławy są według niego obecnie za bardzo zadłużone. - Ale jednocześnie trudno się nie zadłużać, skoro były środki zewnętrzne, które można było wykorzystać - dodaje.
Oprócz Michała Godlińskiego swój udział w wyborach na prezydenta Puław potwierdzili już także obecny prezydent Janusz Grobel (z listy własnego komitetu Porozumienie Samorządowe Prawicy Puławskiej, popierany również przez PO) oraz Waldemar Kowalczyk z SLD.