W kościele pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Końskowoli jest już nowy ołtarz. Dobiegły końca prace przy jego montażu.
Okazało się jednak, że prace konserwatorskie przy ołtarzu Matki Boskiej Częstochowskiej z kaplicy Lubomirskich też były ogromne i ostatecznie koszt zamknął się w kwocie 165 tys. zł. Parafia będzie musiała sporo dopłacić.
Ksiądz Piotr Trela jest bardzo zadowolony z obecnego wyglądu ołtarza.
- Krakowska firma "AC konserwacja zabytków. Piotrowski, Kosowski s-ka jawna” wykonała dużą i dobrą robotę - cieszy się ksiądz Piotr. - Ołtarz był w złym stanie, często przemalowywany wieloma warstwami farb. Teraz nabrał blasku. Będziemy chcieli, aby obraz Matki Bożej, który odnaleźliśmy przy okazji remontu, znalazł się także na tym ołtarzu.
Obraz datowany na rok 1836 będzie tzw. obrazem zasłaniającym. - W centrum ołtarza jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej - objaśnia ks. Trela. - Ten odnaleziony i odnowiony będzie go zasłaniał. Jest zamontowany specjalny mechanizm, który będzie go podnosił i opuszczał. Jest on na pewno bardziej wartościowy od tego, który obecnie znajduje się w centrum i kiedyś to on się w tym miejscu znajdował, ale parafianie są wierni kultowi Matki Boskiej Częstochowskiej i na pewno nie chcieliby zmiany.
W przyszłym roku proboszcz znów rozpocznie batalię o pieniądze na konserwację kolejnego ołtarza. Podobno przy głównym, na którym dziś są dwa obrazy, kiedyś były cztery. Być może zostaną dokonane nowe odkrycia.
Maria Kolesiewicz