Dramat w Kurowie. 18-letnia Katarzyna G., śmiertelnie ugodziła swego brata nożem. W poniedziałek prokuratura postawiła jej zarzut zabójstwa i wystąpiła o aresztowanie.
Niewielki dom, w którym w niedziele rano doszło do awantury, składa się z pokoju i kuchni. 24-latek otrzymał cios w kuchni. Nóż trafił w serce.
Po pomoc zadzwoniła 18-latka. Próbowała reanimować brata, potem robili to policjanci, którzy pierwsi zjawili się na miejscu a na koniec załoga karetki pogotowia. Mężczyzny nie udało się uratować. Dziewczyna została zatrzymana. Prokuratura postawiła jej zarzut zabójstwa.
- Przyznała się, że ugodziła brata nożem – mówi Dariusz Lenard, prokurator rejonowy w Puławach. – Zdarzenie poprzedziła sprzeczka rodzinna, dziewczyna spożywała wcześniej alkohol.
Prokuratura nie chce ujawniać więcej szczegółów śledztwa. Wiadomo tylko, że 18-latka ma niegroźną ranę przedramienia. Twierdzi, że powstała przy szarpaninie z bratem.